Chłopczyk wybiegł zza autobusu wprost pod nadjeżdżającego volkswagena.
Wczoraj na drodze w Moszczenicy koło Piotrkowa Trybunalskiego doszło do wypadku, w którym ranny został 5-letni chłopiec.
- Chłopiec był pod opieką 61-letniego dziadka. Chwila nieuwagi spowodowała, że dziecko wybiegło zza stojącego autobusu pod nadjeżdżającego volkswagena bora - mówi Ilona Sidorko, oficer prasowy KMP w Piotrkowie.
Chłopiec z ogólnymi obrażeniami został przewieziony do bełchatowskiego szpitala.
Wideo
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!