Kielecki arbiter, prowadzący również mecze ekstraklasy, nie zauważył jednak tego trafienia.
Zawodnicy "Cidrów", którzy na znak protestu przeciwko zaległościom finansowym w klubie nie wyszli w czwartek na trening, w Polkowicach zaczęli grać dopiero po przerwie. Dobrą zmianę dał Marek Suker, a Foszmańczyk trafił jeszcze w słupek.
Pierwsza połowa należała do Górnika, który w 13 min. miał rzut karny po faulu Kamila Szymury. Doświadczony Zbigniew Grzybowski strzelił jednak z 11 m nad poprzeczką. Gol dla gospodarzy padł w samej końcówce spotkania. Po centrze Damiana Piotrowskiego piłkę do siatki skierował rezerwowy napastnik Mateusz Piątkowski.
Bramka: 1:0 Mateusz Piątkowski (84)
Widzów: 500
Sędziował: Mariusz Trofimiec (Kielce)
Górnik: Szymański - Małkowski, Pokorny, SmolińskiI, AłdaśI (84. Jasiński) - Żmudziński (75. Bancewicz), Salamoński, Wacławczyk, Piotrowski - Biliński (46. Piątkowski), Grzybowski
Ruch: Kiełpin - Rzepka, Wiśniewski, SzymuraI, Kowalski - Przybecki (90. Manelski), Beliancin, FoszmańczykI, Dziewulski (77. Paweł Giel), Gajewski (46. Suker) - Rocki
echodnia Jacek Podgórski o meczu Korony Kielce z Pogonią Szczecin
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?