Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Brązowy medal Dominika Słodczyka na Mistrzostwach Polski juniorów

Stanisław Wawszczak
Dominik Slodczyk
Dominik Slodczyk Stanisław Wawszczak
Dominik Słodczyk (KJ Zbrosławice) zdobył brązowy medal podczas rozgrywanych w Drzonkowie k. Zielonej Góry Mistrzostw Polski juniorów w skokach przez przeszkody.

Brązowy medal Dominika Słodczyka to sukces jest tym większy, że Słodczyk zajął miejsce na pudle MP jadąc na De Quidamsie, swoim drugim koniu. Jego podstawowy koń, Łacona K na kilka dni przed startem w Drzonkowie doznał kontuzji i nie mógł wystartować.

Tradycyjnie już zawody są trzydniowe. W pierwszym dniu Słodczyk przejechał parcour z jedną zrzutką i jednym punktem karnym za przekroczenie czasu. Przy jednoczesnych kilku czystych przejazdach innych jeźdźców Dominik po pierwszym dniu zajmował miejsce w drugiej dziesiątce. Drugiego dnia pojechał tor przeszkód na czysto i trzeciego dnia wystartował z 12. miejsca. W finale rozgrywano konkurs dwunawrotowy z przeszkodami na wysokości 140 cm. Po pierwszym nawrocie Słodczyk awansował na 8. miejsce, a przejechanie drugiego nawrotu również bez zrzutki dało mu z wynikiem 10 pkt. miejsce trzecie. Tytuł mistrzowski zdobyła Maja Radomska (niezrzeszona), która wszystkie przejazdy podczas zawodów pojechała na czysto, a wicemistrzynią została Paulina Januszewska (Łódzki Klub Jeździecki).

- Wynik mnie tym bardziej cieszy, że De Quidams po raz pierwszy jechał taki konkurs. Ten sezon rozkręcał się bardzo ciężko. Wiosną konie powoli osiągały pełną dyspozycję, potem wahnęła się moja forma. Wszystko podporządkowaliśmy przygotowaniom do mistrzostw Polski. Latem trenowałem codziennie po kilka godzin pod okiem ojca. Na tydzień przed nimi pojechaliśmy na zawody kontrolne do Mosznej. Łacona była w znakomitej formie. Dzień później zaczęła kuleć i okazało się, że ma ropę w kopycie. Wydawało się, że marzenia o medalu prysły. De Quidams skakał świetnie, ja też nie popełniałem zbyt wielu błędów i udało się. Rywalizacja o medale jest coraz trudniejsza. W swoim dorobku mam tytuł mistrza Polski dzieci, tytuł mistrza Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży, a w ubiegłym roku wyjeździłem srebro mistrzostw Polski juniorów. Za rok osiągnę wiek młodzieżowca i tu już będzie bardzo trudno o sukcesy. Młodzieżowcy startują razem z seniorami, odrębnie mają tylko swoje mistrzostwa. Przede mną jeszcze ze dwa startu na otwartych obiektach i zaczniemy przygotowywać się do sezonu halowego – mówi Dominik Słodczyk.

Naszego medalistę trenuje Manfred Słodczyk, ojciec Dominika. - Cieszą mnie sukcesy syna. Moim największym sukcesem jest brązowy medal mistrzostw Polski seniorów, zdobyty w Ochabach w 1996 roku. Tych zawodów nigdy nie zapomnę, głównie z powodu nieustannie padającego deszczu i rozmokniętego parcouru. Dominikowi życzę jeszcze więcej. W tym sporcie dla zapewnienia ciągłego rozwoju potrzebne są pieniądze. Stale szukamy sponsora, sami hodujemy konie, trenujemy pozyskane, pożyczone. To trudne zadanie, bo na przekór powiedzeniu „końskie zdrowie” konie są bardzo wrażliwe, główne zagrożenie stanowią niestrawności i różnego rodzaje kontuzje. Łaconę wiosną wyraźnie coś bolało, ale koń … nie mówi. Musieliśmy zrobić w Wiedniu scyntygrafię, która wykazała stan zapalny kolana. Udało się ją wyleczyć, ale o kosztach lepiej nie mówić – opowiada Manfred Słodczyk, trener i ojciec Dominika.

W miniony weekend po uzyskaniu kwalifikacji Słodczyk pojechał z De Quidamsem na mistrzostwa Polski młodych koni w Gajewnikach k. Zduńskiej Woli. Na miejscu okazało się, że kategorii koni siedmioletnich stawiło się trzy konie, z czego jeden jeszcze odpadł w wyniku kontuzji. W tej sytuacji w konkursie nie przyznano nagród.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tarnowskiegory.naszemiasto.pl Nasze Miasto