Ciderplas 2016 wystartował. Przed nami 3 miesiące emocji[ZDJĘCIA]

Tradycyjnie już inauguracja miała uroczystą oprawę. Najpierw licznie zebrani oglądnęli pokaz mażoretek formacji Azaria z Piekar Śląskich, mającej w swoim dorobku tytuł wicemistrzyń Europy. Potem nastąpiła prezentacja zespołów zgłoszonych do rozgrywek, a przedstawianym drużynom towarzyszył Mosirek, ulubiona maskotka radzionkowskich imprez. Przy zgaszonym świetle głównym, tylko przy świetle reflektorów prowadzących oraz dymów scenicznych odbyła się prezentacja poszczególnych zawodników. Uczestnicy rozgrywek, chociaż amatorzy, mogli dzięki tak uroczystej oprawie chociaż przez chwile poczuć się jak gwiazdy biorące udział w wielkim widowisku sportowym. Podobnie jak przed rokiem dostojnie wniesiono flagę CIDERPLAS, podniesiono ją nad boiska, a następnie Ireneusz Zoremba (Jedenastka) zapalił symboliczny znicz rozgrywek. Oficjalnego otwarcia imprezy dokonał Rudolf Sobczyk, przedstawiciel władz samorządowych Radzionkowa.

– Nasz CIDERPLAS ma się dobrze. To już szósta jego edycja, zaczynaliśmy na początku skromnie, od 9 zespołów, a pomysł pojawił się po oddaniu do użytkowania nowej hali sportowej. Choć rywalizowaliśmy w kategorii mężczyzn, to w pierwszych rozgrywkach w uczestniczących zespołach grały też trzy panie. Dzisiaj impreza gromadzi ponad 200 siatkarzy amatorów w kategorii panów i pań, a przyciąga ich dobra organizacja rozgrywek i uroczyste oprawy. Przychodzą tutaj całymi rodzinami, wzajemnie sobie kibicują. Każda z drużyn rozegra podobną ilość spotkań, zagramy nawet o przedostatnie miejsca w CIDERPLAS. W każdej edycji mieliśmy więcej zgłoszeń niż zaplanowana ilość zespołów. Ze względu na duże zainteresowanie pań, powiększyliśmy w tej edycji ilość zespołów kobiecych do 9. Jest kilka nowych drużyn, są też drużyny będące z nami od początku, takie jak Latające Gwoździe, czy też Kadra Bobrek Centrum. Dla sprawnego przebiegu rywalizacji, mecze toczą się równocześnie na trzech boiskach. Na stronie internetowej naszego MOSiR-u można znaleźć zdjęcia drużyn, zawodników, jak również fotorelacje i filmiki z przebiegu poszczególnych kolejek – mówi Marian Prodlik, dyrektor MOSiR-u, jeden z organizatorów imprezy.

Po uroczystości otwarcia każdy z zespołów rozegrał po jednym spotkaniu. Już pierwsze mecze pokazały, że poziom tegorocznych rozgrywek będzie bardzo wysoki i do końca będzie toczyła się walka o czołowe pozycje w klasyfikacji. Tabele końcowe rozgrywek zasadniczych wyłonią ekipy do fazy play-offów, a trzy najlepsze zespoły zagrają finał o ostateczne zwycięstwo. Wśród mężczyzn wszystkie mecze kończyły się tie-breakami, a do niespodzianek należy porażka Kadry Bobrek Bytom z Nomax Piekary Śl. 2:1. W tegorocznej edycji nie uczestniczy PronetBud Piekary Śl., trzykrotny i ubiegłoroczny zwycięzca radzionkowskiej imprezy, więc „górnicy” z Bobrka, trzeci zespół sprzed roku, należą do ścisłego grona faworytów. Po ciężkiej walce swój pierwszy pojedynek wygrały Lasowice, drugi przed rokiem zespół, pokonując w tie-breaku System Bułgarski z Bytomia.

Podobnie zwycięstwo zapewnił sobie miejscowy faworyt, Latające Gwoździe z Radzionkowa. Radzionkowianie przegrali pierwszego seta 25:23 ze Smandbudem, potem jednak weszli w rytm meczowy i dominowali na boisku.

- Zapowiada się w tym roku bardzo wyrównana walka, zespoły wzmocniły się i choć nie ma mistrza nie będzie łatwo. Do naszego składu doszedł na pozycję rozgrywającego Patryk Kobyliński. Trenowaliśmy przed turniejem regularnie, bo bez przygotowania w CIDERPLAS-ie nie ma co startować. Są to przeważnie gierki, dzięki którym drużyna zgrywa się. Wygraliśmy tu przed dwoma laty, marzy się nam to powtórzyć - mówi Szymon Jonczyk z Latających Gwoździ.

- Przed rokiem byliśmy tutaj w końcówce, ale teraz chcemy powalczyć o miejsce w środku stawki. Jesteśmy z Radzionkowa, mamy po 18 lat, jesteśmy kolegami z jednej klasy, mamy wynajętą salę i pilnie przygotowywaliśmy się do rozgrywek. Startujemy tu dzięki wsparciu miejscowego TanQuidu – mówi Wojciech Klica.
Wśród siatkarek wypatrzyliśmy Sylwię Lniany, czołową siatkarkę między innymi II-ligowego Sokoła Radzionków i III-ligowej Gwiazdy.

– W ubiegłym sezonie nabawiłam się kontuzji prawego barku. To uniemożliwia mi wyczynową grę w siatkówce. Chcę jednak się trochę poruszać i dziewczyny z Sans Blague, znajome z mojego okresu gry w bytomskim MOSM namówiły mnie do udziału w tych rozgrywkach. Do drużyny doszła też Katarzyna Furtak, więc myślę, że jest szansa poprawić zajęte przed rokiem drugie miejsce – obiecuje Lniany.

Wśród kobiet zadebiutował Sokół Team Radzionków.
– Zespół tworzą dziewczyny, które kiedyś trenowały w Radzionkowie i grały w Sokole. Jest z nami Katarzyna Horzela, Asia Krzykowska i Ola Gałęziok. Są też moje koleżanki, Agnieszka Cieńciała i Ania Niżewska. Chcemy trochę poruszać się, a co z tego wyjdzie, zobaczymy. Widzę tu na hali sporo moich wychowanek – zauważa Iwona Korczeska, wuefistka i trenerka siatkówki w UKS Gwiazda Tarnowskie Góry.

Po pierwszej kolejce wśród kobiet prowadzą Sans Blague z Bytomia, przed Angels Team Radzionków, dalej są My Team, Diamonds Tychy, Volleyball, Fireballs, Ka Spróbuj z Nami, Miasteczko Śląskie i Sokół Team Radzionków. Wśród mężczyzn prowadzą Latające Gwoździe, a na dalszych miejscach są Lasowice, Nomax Piekary Śl., Jedenastka, ZWS Bytom, Kadra Bobrek Bytom, System Bułgarski Bytom, Smandbud Tarnowskie Góry i Bolki Radzionków.

Następna kolejka spotkań już 17 stycznia na hali MOSiR-u. Zwycięzców CIDERPLAS 2016 wyłoni turniej finałowy zaplanowany na 2 kwietnia.