Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Piknik rodzinny i konne zawody ujeżdżeniowe w Radzionkowie [ZDJĘCIA]

Tekst i foto: Stanisław Wawszczak
Mateusz Cichoń (KJ Lider Radzionków) dwukrotnie stanął na podium najważniejszych konkursów podczas międzynarodowych zawodów ujeżdżeniowych w Radzionkowie. Odbyły sie one wraz z tradycyjnym piknikiem rodzinnym przy Riding Clubie. Zobaczcie nasze zdjęcia.

Impreza w pierwszych dniach maja odbywała się już po raz szósty w ośrodku jeździeckim radzionkowskiego Lidera i tradycyjnie już organizowana jest w formie pikniku rodzinnego, na który mają przyciągnąć kibiców nie tylko „tańczące konie”, ale też i inne atrakcje. W tym roku przybyli goście mogli oglądnąć pokazy capoeiry, gimnastyki sportowej, młodych skrzypków ze szkoły Suzuki, par tanecznych tarnogórskiej szkoły tańca, zespołu "Mały Śląsk" czy też mażoretek z Piekar Śląskich.

W imprezie konnej wystartowało 76 zawodników na 84 koniach z 14 krajów, w tym z Niemiec, Danii Norwegii, Estonii Wielkiej Brytaniii, czy Kanady. Zawody trwały cztery dni, a istniejąca przy obiektach otwartych hala, umożliwiła rozegranie zaplanowanych programem konkursów pomimo zmiennej aury.

Na ostatni dzień zawodów zaplanowano konkursy Freestyle, jazdę dowolną do muzyki. W tych konkursach sędziowie wystawiają dwie oceny, za wartość techniczną i wartość artystyczną. Ważne są tu tu dobór muzyki i styl jazdy pary.

Niedzielne występy zaczęły się od konkursu Freestyle w kategorii młodych jeźdźców. Kibice obserwowali tutaj walkę Mateusza Cichonia na Eldremanie i Zuzanny Chmiel na Floiydzie o prymat w tej kategorii. Sędziowie najwyżej ocenili przejazd Cichonia, który z wynikiem 70,200 proc. zajął pierwsze miejsce, wyprzedzając dwie norweżki Norę Knudsen – 68,625 proc. i Catharinę Lund - 68,550 proc. Nieźle zaprezentowała się też Chmiel sklasyfikowana z wynikiem 65,175 proc. na miejscu siódmym.

- Przed dwoma tygodniami w halowym pucharze Polski młodych jeźdźców zdobyłam srebrny medal. Jestem jeszcze juniorką, więc ten wynik bardzo wszystkich ucieszył. Liczę na dobry wynik podczas mistrzostw Polski juniorów w Zakrzowie, ale marzy mi się start w mistrzostwach Europy młodych jeźdźców. Na razie zbieram punkty kwalifikacyjne. Tutaj zaczęłam słabo, ale kończę optymistycznym akcentem – mówi Chmiel.

Konkurs małej rundy wygrała Gabriela Jaworska-Mazur, potem na czworobok wyjechała kolejno szóstka jeźdźców walczących o prymat w najbardziej prestiżowym konkursie zawodów, Grand Prix Freestyle. W tej stawce startował tylko Cichoń na koniu Dreamdancer. Podczas jego przejazdu zaczął padać deszcz, który szybko przemienił się w ulewę. Radzionkowianin zaprezentował swój program do końca, lecz przy zjeździe z czworoboku nie miał najweselszej miny. Mimo złych warunków podczas występu Cichoń uzyskał wynik najlepszy w swojej historii.

Jego najgroźniejsze rywalki, jadące po nim wstrzymano do czasu ustania opadu. Pierwszą z nich była Katarzyna Milczarek na Ekwadorze, aktualna mistrzyni Polski, uczestniczka igrzysk olimpijskich w Londynie, potem Pia Fortmüller na Orionie, członkini kadry narodowej Kanady, a na koniec jedna ze stałych rywalek Mateusza, Żaneta Skowrońska na Mystery z Zakrzowa. Pierwsze dwie zawodniczki pojechały znakomicie uzyskując ponad 70 proc., więc o miejscu na podium miał zdecydować przejazd Skowrońskiej. Kiedy wyświetlił się wynik 66,275 proc. stało się jasne, że nasz zawodnik stanie na podium finału dużej rundy, konkursu Grand Prix.

- Cóż, cieszą mnie uzyskane wyniki. Ostatni rok startuję w kategorii młodych jeźdźców. W ubiegłym roku zdobyłem mistrzostwo Polski i teraz marzy mi się udany start w mistrzostwach Europy, które odbędą się we Francji. To mój tegoroczny cel. Na dzisiejszych zawodach uzyskałem już kwalifikacje do startu w nich, teraz trzeba szlifować formę. Za dwa tygodnie jadę na duże zawody do Belgii. Po mistrzostwach Europy będę koncentrował się już tylko na startach w stawce seniorów. Jestem w trakcie studiowania prawa na Uniwersytecie Śląskim i mam jeszcze trochę wolnego czasu. Chcę go poświęcać teraz głównie koniom, bo jak wejdę w dorosłe życie, pewnie to będzie musiało się zmienić – mówi Cichoń.

Jak dowiedzieliśmy się marzeniem ekipy radzionkowskiego Lidera jest start Mateusza w olimpiadzie w Rio de Janeiro w 2016 r. Obecnie Cichoń trenuje z niemieckim szkoleniowcem, Michaelem Rashem, wieloletnim szefem wyszkolenia w Warendorfie. Lider za ubiegły rok dzięki osiągnięciom Cichonia i Chmiel, przede wszystkim w startach zagranicznych sklasyfikowany został w rankingu Polskiego Związku Jeździeckiego na pierwszym miejscu, zdobywając tytuł klubowego mistrza Polski. Radzionkowianie tym samym przerwali wieloletnią dominację Lewady Zakrzów w tej klasyfikacji.

WYNIKI GRAND PRIX: 1. Katarzyna Milczarek – 73,375 proc., 2. Pia Fortmüller (Kanada) – 71,375 proc., 3. Mateusz Cichoń – 67,500 proc., 4. Żaneta Skowrońska – 66,275 proc., 5. Dominika Kraśko-Białek – 64,175 proc., 6. Jarosław Poręba – 60,750 proc.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tarnowskiegory.naszemiasto.pl Nasze Miasto