Trener Jarosław Bryś przygotował do sparingu dwie jedenastki. W pierwszej połowie na boisko wybiegł podstawowy trzon zespołu, na drugą część spotkania wybiegli głównie piłkarze testowani, którzy trenują z Gwarkiem i starają się o miejsce w drużynie. Poczynaniom zespołu uważnie przyglądał się nie tylko jego trener, ale też obecny na trybunie prezes klubu Marek Porada, w towarzystwie kilku członków zarządu. Każdy więc chciał pokazać się z jak najlepszej strony.
Pierwsza połowa stała na dobrym poziomie, ale pojedyncza akcja gospodarzy dała im jednobramkowe prowadzenie do przerwy. Nasi mogli wyrównać po akcjach Bartosza Polisa i Marcina Wujka, który w ostatniej sekundzie nieznacznie przestrzelił. Na początku meczu poważnej kontuzji doznał testowany Damian Gołąb, były zawodnik Polonii Bytom, obrońca grający ostatnio w MLKS Woźniki. Po przerwie w drużynie Gwarka zobaczyliśmy na boisku 9 nowych zawodników. Kibicom podobała się ich gra, tym bardziej, że w 55 minucie Maciej Niemczyk strzałem z dystansu wyrównał stan meczu. Nasi grali szybko kilkakrotnie stwarzając pod bramką gospodarzy groźne sytuacje. W końcówce Przyszłość mogła strzelić zwycięską bramkę, kiedy to błędzie Mateusza Hanaka straciliśmy piłkę pod własną bramką, ale skończyło się na strachu.
- Pierwszy tydzień treningów zakończyliśmy udanym sparingiem. Zabrakło dzisiaj tylko Cymerysa, Majeckiego, Gajdy i Masarczyka. Na treningach mam bardzo dobrą frekwencję, trwa rywalizacja o miejsce w podstawowym składzie. Z zespołu odszedł tylko Maciej Polis, testujemy też kilku nowych zawodników szukając okazji do wzmocnień. Dzisiaj obserwowaliśmy kilku z naszej okolicy, Eliasza, Urbanowicza i Hanaka z Sokoła Orzech, Gawlińskiego, napastnika Orła Nakło, Korzeniowskiego z Ruchu Radzionków, Niemczyka ze Stali Zabrze. Jest kilku niezłych młodzieżowców. Szkoda Gołąba, który miał grać na pozycji stopera. Dzisiaj doznał jednak poważnego urazu i nie możemy na niego liczyć. Do pełni szczęścia brakuje jeszcze dopełnienia spraw formalnych z Silesią Miechowice, jeśli chodzi o grę u nas Patryka Timochiny i czekamy na wyjaśnienie się sprawy Tymoteusza Tankowskiego, który testowany jest w rezerwach Górnika Zabrze. Mamy szansę pozyskać jeszcze jednego wartościowego zawodnika do linii ataku lub pomocy. Rozgrywki zaczynają się 9 sierpnia i obiecuję, że tanio skóry nie sprzedamy - zapewnia Jarosław Bryś. Wzmocniono również kadrę szkoleniową, asystentami trenera zostali grający Adam Krzęciesa i Dawid Dubas oraz Grzegorz Homel jako trener bramkarzy.
Kolejni przeciwnicy tarnogórzan w ciągu najbliższego tygodnia to Tęcza Błędów i Orzeł Psary Babienica, a w sobotę o godz. 11 czeka drużynę wyjazdowy mecz z Gwarkiem Ornontowice. Na ten sparing trener Bryś ma wystawić najlepszy skład.
LKS PRZYSZŁOŚĆ CIOCHOWICE – TS GWAREK TARNOWSKIE GÓRY 1:1 (1:0)
BRAMKI: Dziambor (18) - Niemczyk (55)
GWAREK: Grzegorz Homel (46, Łukasz Eliasz) – Marcel Panak (46, Sławomir Cieśla), Ireneusz Poloczek, Damian Gołąb (15, Mateusz Hanak), Wojciech Kowalski (46, Mariusz Korzeniowski) – Szymon Gawliński (46, Sebastian Standera), Adam Krzęciesa (46, Patryk Timochina), Marcin Wujek (46, Artur Jabłoński), Patryk Brózda (46, Maciej Niemczyk), Sebastian Foszmańczyk (46, Artur Dobrzyński) – Bartosz Polis (46, Mateusz Urbanowicz). „
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?