Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

PILNE: Pożar na złomowisku Olmetu w Tarnowskich Górach

SZEN
Straż pożarna przy składowisku na ul. Towarowej
Straż pożarna przy składowisku na ul. Towarowej Krzysztof Szendzielorz
Kilkanaście zastępów straży pożarnej gasi pożar na składowisku złomu przy ul. Towarowej w Tarnowskich Górach. Ogień zauważono w czwartek, 8 marca, o godz. 19.20.

AKTUALIZACJA 8:20

Rzecznik tarnogórskiej straży pożarnej Piotr Pichura potwierdza, że akcja gaśnicza na terenie złomowiska Olmetu przy ul. Towarowej trwała przez całą noc i się jeszcze nie zakończyła. Przypomnijmy, że zgłoszenie o pożarze przy ul. Towarowej strażacy otrzymali od anonimowej osoby 8 marca o godz. 19.20. W piątek nad ranem, 9 marca, na miejscu działało 17 jednostek straży pożarnej.

- Akcja gaśnicza trwa tak długo ze względu na rozmiar składowiska objętego pożarem. Ponadto penetracja tego pogorzeliska jest utrudniona. Każdy praktycznie element strażacy muszą przerzucić i polać wodą - tłumaczy Piotr Pichura.

Zapaliły się elementy tworzyw sztucznych ulokowane w częściach metalowych zezłomowanych samochodów. Znajdowały się one na zewnętrznym składowisku, a nie w budynku. Piotr Pichura mówi, że w sumie objętych ogniem było 250 metrów kwadr. Jeszcze raz potwierdza, że nikt nie został w pożarze poszkodowany. -Ogień nie zagrażał i nie zagraża innym budynkom - dodaje rzecznik tarnogórskiej straży pożarnej.


AKTUALIZACJA 7:25

Akcja gaśnicza na złomowisku Olmetu trwała jednak całą noc i wciąż się nie zakończyła. Straże pożarne na sygnałach jeździły między miejscem pożaru przy ul. Towarowej, a hydrantami znajdującymi się w tym rejonie, by napełnić wodą beczki w wozach bojowych.


AKTUALIZACJA 22:45

Przy ul. Towarowej wciąż wiele samochodów strażackich, ale pożar wydaje się być opanowany. Strażacy dogaszają pogorzelisko. Nie widać już jednak łuny ognia. Nie roznosi się też smród palącego się plastiku.


Piotr Pichura, rzecznik tarnogórskiej straży pożarnej informuje, że w akcji gaśniczej złomowiska firmy Olmet bierze udział 12 jednostek. W tym 5 zawodowych i 7 ochotniczych. Zapaliło się składowisko 20 metrów szerokie i 40 metrów długie oraz sięgające na wysokość 15 metrów. Zapaliły się tapicerki i inne tworzywa sztuczne usunięte z zezłomowanych samochodów.

- Żadna osoba nie została poszkodowana. Niemniej powierzchnia pożaru jest dość rozległa, dlatego akcja gaśnicza jeszcze trwa i trudno powiedziec, kiedy się zakończy - powiedział nam Piotr Pichura o godz. 21.15.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tarnowskiegory.naszemiasto.pl Nasze Miasto