Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

UKS Olimpijczyk Nowe Chechło przywiózł worek medali z mistrzostw Śląska

Stanisław Wawszczak
Zawodnicy UKS Olimpijczyk Nowe Chechło, świetnie sobie poradzili na ostatnich Mistrzostwach Śląska
Zawodnicy UKS Olimpijczyk Nowe Chechło, świetnie sobie poradzili na ostatnich Mistrzostwach Śląska ARC
Znakomicie wypadli kajakarze UKS Olimpijczyk Nowe Chechło zdobywając kilkanaście medali podczas indywidualnych mistrzostw Śląska w sprincie rozegranych w katowickiej Dolinie Trzech Stawów. Rywalizacja o medale toczyła się na dystansach 200 i 500 m.

Ze złotymi medalami wrócili Kasandra Widera, Maciej Mycielski, Kamil Wajda, Kinga Słota, Remigiusz Mrozek, Marzena Ferdyn i Janina Francik, sztafeta 4x 200m w składzie Zbirowski, Przypadło, Plaza, Czaja, dwójka łączona na 200 m Paweł Czaja – Grzegorz Zbirowski, dwójka na 500 m Paweł Czaja – Marcin Przypadło, Julia Lis, dwójka na 500 m Julia Lis, Maja Miś oraz sztafeta Julia Lis, Maja Miś, Kinga Słota i Joanna Bronkowska. Na niższym stopniu podium stawali też Maja Miś, Marzena Ferdyn, Sandra Wajs, Joanna Bronkowska, Maciej Andrzejczak, Paweł Wolny, Daniel Plaza, Jakub Kamiński, Patrycja Szewczyk, Laura Gwiżdż, Jakub Rogowski, Tomasz i Łukasz Wojtacha, Dionizy Plaza, Karolina Zarzycka, Wanesa Jakubowska i Agnieszka Słota.
W zawodach złoty medal wywalczyła też osada K-4 drugiego naszego klubu, UKS Świerklaniec w składzie Wiktor Leszczyński, Jakub Nowak, Rafał Rojek i Mateusz Franielczyk oraz indywidualnie Rafał Rojek na 500m i Weronika Witek wśród dzieci.

Teraz młodzi kajakarze UKS Olimpijczyk przygotowują się do startu w Ogólnopolskiej Olimpiadzie Młodzieży i w Mistrzostwach Polski Juniorów, które rozegrane zostaną na torze regatowym Brdyujście w Bydgoszczy w dniach 24 – 27 lipca. W OOM, która odbędzie się już po raz XX wezmą udział juniorzy młodsi, zawodnicy urodzeni w latach 1998-1999. Zgodnie z regulaminem mają oni prawo starty tylko w dwóch konkurencjach. Ich starsi koledzy z roczników 1996-1997 wystartują w MP juniorów i oni mają prawo rywalizować w trzech konkurencjach. Olimpijczyk nie dysponuje środkami na zorganizowanie obozu sportowego dla tych kategorii wiekowych, na obóz w sierpniu do Ślesina pojadą tylko młodzicy przed swoimi mistrzostwami Polski. Przygotowania naszych kajakarzy do OOM i MP juniorów odbywają się na zalewie Nakło-Chechło.

Na tym zalewie zawodnicy Olimpijczyka trenują już od pięciu lat, od momentu powstania klubu. Jego rejestracja nastąpiła jesienią 2008 roku, a na wodą pierwszy nabór do klubu wyszedł wiosną 2009 roku. Przystań i bazę dla sprzętu kajakarze znaleźli w ośrodku wypoczynkowym Żagiel. Właścicielem ośrodka był Związek Zawodowy Górników w Polsce byłej kopalni Powstańców Śląskich w Bytomiu. Kierownictwo związku przychylnym okiem spoglądało na kajakarzy i nieodpłatnie udostępniło swój obiekt. Klub za własne pieniądze wykonał niezbędne remonty dostosowując przystań i budynek do wymogów prowadzenia treningu wyczynowego. Jak dowiedzieliśmy się, przed trzema tygodniami budynek, w którym mieści się Olimpijczyk został przez ZZGwP sprzedany prywatnemu przedsiębiorcy z Chechła.

- Na razie nowy nabywca nie wyrzuca nas stąd. Stwierdził, że zamierza uruchomić tu usługi gastronomiczne, a widok trenujących kajakarzy może będzie przyciągał klientów. Czy będzie chciał od klubu jakąś opłatę czynszową, tego nie wiem. Szkoda, że tego obiektu nie nabyła gmina Świerklaniec. Staraliśmy się o to, jednak bezskutecznie. Jeśli przyszłoby nam opuścić przystań przy Żaglu, dalsze istnienie klubu byłoby zagrożone – mówi z żalem Klaudiusz Kokot, trener Olimpijczyka, dwukrotny medalista mistrzostw świata juniorów z roku 1997. Kajakarze co prawda mają jeszcze do dyspozycji oddaną niedawno przystań kajakową przy stawie w świerklanieckim parku. Jej gospodarzem jest UKS Świerklaniec. Nie jest jednak tajemnicą, że młodzież Olimpijczyka nie chce tam trenować.

- Tam po prostu śmierdzi. A przypadkowa wywrotka na kajaku do cuchnącej wody tego stawu jest wyjątkowo nieprzyjemna – mówi Kamil Wajda, mistrz Śląska młodzików. A wywrotki często się zdarzają, szczególnie początkującym. I kąpiel w Chechle jest samą przyjemnością. Na dodatek na stawie świerklanieckim ze względu na brak odpowiednich warunków nie można zorganizować żadnych zawodów. Zresztą okoliczności i celowość budowy tej przystani w parku są skrzętnie i wstydliwie skrywane, a wzajemne stosunki obu klubów dalekie są od przyjacielskich.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tarnowskiegory.naszemiasto.pl Nasze Miasto