Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gwarek zdecydowanym liderem IV ligi. Hat-trick Urbainczyka [ZDJĘCIA]

Stanisław Wawszczak
Gwarek Tarnowskie Góry pokonał rezerwy Ruchu Chorzów
Gwarek Tarnowskie Góry pokonał rezerwy Ruchu Chorzów Stanisław Wawszczak
TS Gwarek Tarnowskie Góry wysoko pokonał na własnym boisku KS Ruch II Chorzów 6:1 (2:0) w meczu XXV kolejki rozgrywek o mistrzostwo IV ligi śląskiej gr. I. Miniona kolejka rozgrywek byłaby półmetkiem rundy wiosennej, ale zaplanowana na poświąteczną środę kolejka XXIV została na skutek załamania pogody odwołana i przeniesiona na 17 maja.

Hitem przeniesionej kolejki miał być mecz derbowy pomiędzy tarnogórskim Gwarkiem a radzionkowskim Ruchem. Od kilku sezonów mecze obu zespołów przynoszą wiele emocji, a gra prowadzona na pograniczu faulu często skutkuje licznymi kontuzjami. Na szczęście zawieje śnieżne odłożyły to spotkanie w czasie, pozwalając nierozpieszczanym przez wiosnę piłkarzom na chwilę oddechu. Tarnogórscy piłkarze dobrze ją wykorzystali.

Od pierwszych minut pojedynku z chorzowianami widać było, że nasi zamierzają wziąć rewanż za jesienną porażkę na boisku gości. I chociaż pierwszy kwadrans minął raczej na badaniu przez oba zespoły dyspozycji dnia, to już w 15 minucie Gwarek objął prowadzenie. Akcję zapoczątkowało dokładne podanie Rafała Kulińskiego do Mateusza Śliwy, ten podciągnął kilka metrów i dośrodkował w pole karne. Tutaj piłki dopadł Tadeusz Urbainczyk, przejmując rykoszet odbity od obrońcy gości. Natychmiastowe uderzenie w okolice lewego słupka przyniosło naszemu napastnikowi pierwszą bramkę w tym spotkaniu. Chwilę później bliski kolejnego trafienia był Mateusz Górka, który stojąc przed bramką gości nie dosięgnął podania Adriana Sikory. W kolejnej akcji bramkarz gości zdjął piłkę z buta Górki po podaniu Remigiusza Curyły. Kilka minut później było jednak już 2:0. Po rzucie autowym piłka trafiła pod nogi Sławomira Pacha, a ten kąśliwym strzałem tuż przy lewym słupku umieścił ją w siatce.

Tarnogórzanie nadal atakowali, a najlepsze sytuacje mieli najpierw w 43 minucie Sikora i dwie minuty później Urbainczyk. Napastnik gospodarzy przebiegł prawie pół boiska sam z piłką, minął ostatniego obrońcę i strzelił tuż przy słupku. Tym razem jednak bramkarz wyszedł na przedpole, skrócił kąt i zdołał złapać uderzenie.

Po przerwie już w pierwszej akcji nasi kibice cieszyli się z kolejnej bramki. Piłkę wrzuconą z autu w pole karne dopadł Sikora i z kilku metrów wpakował do siatki. W 61 minucie na futbolówkę wstrzeloną przez Kulińskiego z linii pola karnego w pole bramkowe wbiegł Sławomir Pach, natychmiast uderzając. Bramkarz gości nie drgnął nawet i Gwarek podwyższył prowadzenie na 4:0. W 68 minucie powinno być 5:0. Urbainczyk otrzymał znakomite podanie w środku pola, przebiegł kilkanaście metrów i znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem. Ten jednak wybiegł i ryzykownie rzucił się tarnogórzaninowi pod nogi ratując swój zespół przed utratą kolejnej bramki.

Cztery minuty później Urbainczyk był już szybszy. Prostopadłe podanie od Sikory przedłużył końcem buta obok nogi bramkarza do pustej bramki. Chwilę później piłka po raz szósty po główce Dawida Hewlika znalazła się w siatce, ale tym razem sędzia dopatrzył się spalonego. Wysokie prowadzenie spowodowało, iż piłkarze gospodarzy zwolnili nieco tempo. Wykorzystali to ambitni, młodzi zawodnicy Ruchu kilka razy groźnie kontratakując. W 84 minucie dalekiego loba z narożnika pola karnego próbował z nad głowy piłkarza Ruchu odbić Andrzej Wiśniewski, piłka jednak trafiła pod nogi Przemysława Bargiela, który bez problemu uzyskał honorowe trafienie dla gości.

Podrażnieni gospodarze ruszyli znowu do ataku i w doliczonym już czasie poprawili swój wynik. Urbainczyk wszedł między dwóch obrońców, uderzył po długim, trafiając w lewy słupek. Piłka przeszła wzdłuż linii bramkowej, trafiła w prawy słupek i … wpadła do siatki. 6:1 i hat-trick Urbainczyka!

- Mam swój udział w zwycięstwie, ale pracowała na nie cała drużyna. Wszyscy od początku dobrze weszli w ten mecz i kontrolowaliśmy to spotkanie do jego końca. Po otwarciu wyniku grało się nam lepiej, mam już na swoim koncie w tej rundzie pięć celnych trafień w Gwarku. Staram się wykorzystywać swoją szybkość, no i coraz lepiej rozumiemy się z kolegami – mówi Urbainczyk, strzelec trzech bramek.

- Cieszymy się, bo odnieśliśmy pewne i zdecydowane zwycięstwo. Co prawda zespół naszego rywala przyjechał bez wzmocnień piłkarzami z pierwszej drużyny, ale ci młodzi juniorzy też potrafią grać w piłkę. Zrewanżowaliśmy się za jesienną porażkę poniesioną w Chorzowie, choć dzisiaj to był zdecydowanie słabszy zespół. Zagraliśmy bez Dawida Jarki, który leczy małą kontuzję. Powiększamy swoją przewagę punktową, co jest tym ważniejsze, że teraz czeka nas prawdziwy piłkarski maraton. W maju gramy w układzie sobota – środa i wtedy mogą przytrafić się jakieś słabsze mecze. Przed rokiem też maj w naszym wykonaniu był słabszy. Teraz mamy większą przewagę punktową i powoli stajemy się głównym faworytem do wygrania ligi – mówi Krzysztof Górecko, trener Gwarka.

Gwarek zdobył kolejne trzy punkty, a na dodatek straciły je zespoły zajmujące w tabeli miejsca tuż za nim. Sarmacja Będzin, wicelider przegrał wyjazdowe spotkanie z Ruchem Radzionków 1:0, a trzecia w tabeli Warta Zawiercie przegrała w Gliwicach z rezerwami Piasta 2:1. Aktualnie w grupie I prowadzi Gwarek – 59 pkt., przed Sarmacją 47 pkt. oraz Wartą i Ruchem Radzionków po 45 pkt. Kolejne spotkanie tarnogórski lider zagra już w sobotę w Będzinie z Sarmacją. Ewentualna wygrana wyraźnie przybliży tarnogórzan do baraży o III ligę.

TS GWAREK TARNOWSKIE GÓRY – KS RUCH II CHORZÓW 6:1 (2:0)

BRAMKI: Urbaiczyk (15, 72, 90), Pach (23, 61), Sikora (46) – Bargiel (84)
GWAREK: Andrzej Wiśniewski – Bartłomiej Cymerys, Adam Dzido, Alexander Mrozek, Mateusz Śliwa – Rafał Kuliński (76, Rafał Wawrzyńczok), Sławomir Pach (67, Oskar Stanik), Adrian Sikora, Remigiusz Curyło (46, Dawid Hewlik), Mateusz Górka (46, Patryk Timochina) – Tadeusz Urbainczyk.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dni Lawinowo-Skiturowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tarnowskiegory.naszemiasto.pl Nasze Miasto