Policjanci ustalili wreszcie, jak dokładnie doszło po godz. 14 w niedziele do karambolu. - Kierujący samochodem Audi A3 w trakcie manewru wyprzedzania Opla Astrę zderzył się z jadącym z przeciwnego kierunku samochodem Audi A4. Następnie kierowca samochodu Renault Clio, który jechał za Audi A4, w celu uniknięcia zderzenia się z poprzedzającymi pojazdami, zjechał na lewy pas ruchu, gdzie zderzył się z Oplem Astrą. W wyniku zderzenia ranne zostały 3 osoby: kierowca i pasażerka Audi A4 oraz pasażerka Opla - wyjaśnia Rafał Biczysko, rzecznik tarnogórskiej policji.
Wiemy też już co stało się około godz. 16 w niedzielę w rejonie Brynka, gdzie informowano o wypadku. Doszło do niego jednak nie na DK 11, ale na drodze łączącej Brynek z Połomią. - Wczoraj po godzinie 16-tej dyżurny tarnogórskiej komendy otrzymał zgłoszenie, że na drodze pomiędzy miejscowościami Połomia – Brynek, w rowie leży samochód, w którym znajduję się zakleszczony kierowca. Na miejscu okazało się, że 59-letni kierowca Renaulta stracił panowanie nad pojazdem i zjechał na pobocze, gdzie uderzył w drzewo. Kierowca doznał obrażeń głowy i trafił do szpitala - wyjaśnia Rafał Biczysko.
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?