Do wstrząsu doszło w środę o godz. 21.06 w rejonie bytomskiego Stroszka. Zdarzenie potwierdziliśmy w Wyższym Urzędzie Górniczym w Katowicach. - Wstrząs miał siłę 3,1 w skali Richtera, czyli był dość silny i mógł być odczuwalny nawet w sąsiednich Tarnowskich Górach - mówi Jolanta Talarczyk, rzecznik WUG. - Pierwszy raz taka sytuacja miała miejsce w spółce Eko-Plus, aczkolwiek to jest młoda firma, działająca od ponad roku - dodaje.
Jak dowiedzieliśmy się w samej spółce "Eko-Plus", w kopalni nikomu nic się nie stało. Nie było też strat materialnych. Aczkolwiek na miejscu kontrolę przeprowadzają inspektorzy Okręgowego Urzędu Górniczego. - To oni ustalą jakie ewentualnie działania profilaktyczne wprowadzić. Być może będzie trzeba spowolnić roboty górnicze w pokładach - mówi rzeczniczka WUG.
W "Eko-Plusie" poinformowano nas, że zakład nie prowadzi aktualnie wydobycia, a jedynie prace przygotowawcze do wydobycia w pokładzie 510, czyli około 650 metrów pod ziemią. Do wstrząsu zaś miało dojść nad pokładem 503.
O początkach działalności spółki "Eko-Plus" w Bytomiu pisaliśmy ponad rok temu. Przeczytacie na ten temat TUTAJ
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?