Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lotnisko w Pyrzowicach. Ciąg dalszy awantury o strefę ograniczonego użytkowania

Tomasz Klyta
Wokół lotniska powstała strefa ograniczonego użytkowania
Wokół lotniska powstała strefa ograniczonego użytkowania ARC
Lotnisko w Pyrzowicach od sierpnia zeszłego roku ma tzw. obszar ograniczonego użytkowania. Sprawa wciąż jednak spędza sen z powiek mieszkańcom i samorządowcom, którzy go nie chcą. Sprawę - po raz kolejny - rozpatrzy Wojewódzki Sąd Administracyjny.

Sprawa trafiła do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego za sprawą uchwały rady gminy w Ożarowicach. Wcześniej jednak do Urzędu Marszałkowskiego wpłynęło aż 530 wezwań do uchylenia uchwały, od mieszkańców gmin, które zostały objęte strefą. Urząd Marszałkowski nie udzielił odpowiedzi na żadną z nich.
– Po tym, jak sprawa trafiła do WSA, staliśmy się stroną w postępowaniu, dlatego odstąpiliśmy od odpowiedzi na wezwania - tłumaczy Witold Trólka z zespołu prasowego Urzędu Marszałkowskiego.

Przypomnijmy: Ustanowienie obszaru ograniczonego użytkowania nakazuje prawo ochrony środowiska. Ma wpływ na rozwój portu i działki w sąsiedztwie. W przypadku lotniska chodzi głównie o hałas emitowany przez samoloty. Właściciele budynków mogą ubiegać się o odszkodowania od zarządcy portu, ale też ograniczona jest możliwość budowania domów na działkach.

Radni gminy Ożarowice wskazali wiele punktów w uchwale o strefie, które ich zdaniem naruszają prawo. Jednym z najważniejszych jest sprawa konsultacji społecznych. Zdaniem radnych, trwały za krótko.
- Rozumiemy, że uchwalenie strefy jest wymogiem prawnym, ale wielokrotnie prosiliśmy przedstawicieli portu lotniczego o spotkania z mieszkańcami. Wtedy moglibyśmy wspólnie wypracować najlepsze rozwiązania dotyczące strefy - oburza się Grzegorz Czapla, wójt gminy Ożarowice.

O jakie rozwiązania chodzi? Zdaniem wójta - strefa jest zbyt duża i należałoby ją podzielić na podstrefy. - W Krakowie podzielono ją na trzy strefy. I to ma sens. Przecież 500 m od lotniska hałas z samolotów nie będzie tak samo duży jak 6 km dalej - uważa.
Dopóki uchwała sejmiku nie zostanie uchylona, obszar ograniczonego użytkowania funkcjonuje. Mieszkańcy mogą składać wnioski o odszkodowania od GTL. – Doszły do nas sygnały, że strefa wciąż spotyka się z oporem osób mieszkających w sąsiedztwie portu lotniczego. My jednak jesteśmy przygotowani na przyjmowanie wniosków. Do tej pory żaden nie wpłynął - mówi Cezary Orzech, rzecznik lotniska w Pyrzowicach.

Kiedy strefę uchwalono po raz pierwszy - w 2008 r. mieszkańcy, przed jej uchyleniem zdążyli złożyć 20 wniosków. Jeden z nich dotyczył... kupna jacuzzi. - Mężczyzna, który złożył wniosek stwierdził, że do hałasu się przyzwyczaił ale lubi kąpać się w nocy. Stąd pomysł z jacuzzi - mówi Orzech.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tarnowskiegory.naszemiasto.pl Nasze Miasto