AKTUALIZACJA, 19 WRZEŚNIA. GODZ. 9:00
Znane są ustalenia w sprawie wybuchu gazu w Żyglinku. Akcja gaśnicza zakończyła w środę po godz. 15. Piotr Pichura, rzecznik tarnogórskiej straży mówi, że do pożaru domu doszło w związku z ulatniającym się gazem z butli, ale do wybuchu ostatecznie nie doszło. - Gaz się zapalił i ogień rozprzestrzenił się po pomieszczeniach - mówi Pichura. Praktycznie wszystkie wnętrza się spaliły. - Ze wstępnej informacji powiatowego inspektora nadzoru budowlanego wynika, że dom nie będzie nadawał się już do zamieszkania - informuje rzecznik straży. Zdrowiu 46-letniemu mężczyźnie, który zamieszkiwał dom, nic już nie zagraża.
AKTUALIZACJA GODZ. 13.55
Mamy nieco więcej informacji o wybuchu gazu w Żyglinku. Rzecznik strażaków, Piotr Pichura, poinformował nas, że eksplodowała butla z gazem w domku jednokondygnacyjnym przy ul. Wita Stwosza. - Jedna osoba została poszkodowana i na miejsce zostało wezwane pogotowie. Doszło do pożaru po wybuchu butli z gazem. Na miejscu zdarzenia są dwa zastępy straży z komendy powiatowej i jednostka OSP z Żyglinka - informuje Piotr Pichura. Na razie nie wiadomo jaki jest stan poszkodowanej osoby.
WCZEŚNIEJ PISALIŚMY
Wybuch gazu w Żyglinku w dzielnicy Miasteczka Śląskiego miał miejsce w środę po godz. 13. - Na razie niewiele mogę powiedzieć na temat tego zdarzenia, bo strażacy wyjechali kilkanaście minut temu. Wybuch gazu w Żyglinku miał miejsce w jednym z domów przy ul. Wita Stwosza - powiedział nam o godz. 13.25 Piotr Pichura, rzecznik tarnogórskiej straży pożarnej.
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?