Pendolino w Lublińcu. Czy skorzystają z niego również tarnogórzanie?

Od 14 grudnia Lubliniec zyska nowe połączenia ekspresowe z Warszawą. Podróż potrwa tylko 2,5 h. Od przyszłego roku, to połączenie będzie obsługiwane przez superszybki pociąg Pendolino. Teoretycznie mogliby korzystać z niego również mieszkańcy powiatu tarnogórskiego, jednak do tego trzeba zmienić rozkład jazdy Kolei Śląskich.

Według rozkładu, który wejdzie w życie 14 grudnia, poranny pociąg z Tarnowskich Gór do Lublińca, będzie odjeżdżał o godz. 6.03 i pojawi się na stacji docelowej o 6.42 - 12 minut po odjeździe ekspresu do Warszawy. Czy uda się to zmienić?

Właśnie w tej sprawie do Kolei Śląskich wystąpił poseł Tomasz Głogowski. Zwrócił się z prośbą, o skoordynowanie połączeń Kolei Śląskich z pociągami ekspresowymi PKP Intercity. – Osobiście znam wiele osób, które chcąc dostać się do Warszawy, jadą przez Katowice albo nawet Zawiercie. Trochę to nie po drodze, bo przez Lubliniec byłoby naturalnie bliżej – uważa poseł.

Interweniować zamierza również burmistrz Lublińca - Edward Maniura - Pendolino ma szansę stać się bardzo rentownym połączeniem Śląska z Warszawą i Wrocławiem. Jednak żeby tak się stało, konieczne jest dobre skomunikowanie lokalnych połączeń, ze stacjami na których się zatrzymuje. - twierdzi burmistrz Maniura. – Mam zamiar w tej sprawie rozmawiać z samorządami z Częstochowy, Kluczborka i Tarnowskich Gór. Wspólnymi siłami, możemy zapewnić naszym mieszkańcom szybkie i nowoczesne połączenia z największymi miastami w Polsce - dodaje.

Czy Koleje Śląskie zmienią rozkład jazdy. – Będziemy rozważać przesunięcie naszego porannego pociągu przy okazji korekty rocznego rozkładu jazdy. Będzie to w głównej mierze zależało od tego, czy w danych godzinach tor jest przejezdny. Natomiast w przypadku wieczornego pociągu nie jest możliwe skomunikowanie. Przesunięcie godziny odjazdu naszego pociągu z Lublińca w stosunku do aktualnego rozkładu jazdy byłoby zbyt duże. Ponadto dla części pasażerów zmiana taka byłaby niekorzystna i wpłynęłaby negatywnie na liczbę pasażerów korzystających z tego połączenia. - mówi Michał Wawrzaszek, rzecznik prasowy Kolei Śląskich.