Prostest przeciwko likwidacji gimnazjów. Gmina Tworóg pisze do ministerstwa

Gmina Tworóg wychodzi przed szereg i składa formalny protestst, przeciwko planowanej na przyszły rok reformie oświaty. To jedna z pierwszych, jeśli nie pierwsza tego typu interwencja samorządu u Minister Edukacji.

- Zdajemy sobie sprawę z tego, że przecieramy pewien szlak. Mamy nadzieję, że inne samorządy do nas dołączą - mówi Klaudiusz Wieder, zastępca wójta gminy Tworóg.

Tylko w przypadku gminy Tworóg, szacowane koszty przystosowania się do zapisów nowej ustawy mogą wynieść około 1 mln złotych. Chodzi o doposażenie już istniejących budynków szkolnych w Wojsce i Boruszowicach a także rozbudowę placówki w Tworogu. Mało tego, jak szacuje urząd, aby sprawie przeprowadzić wymienione inwestycje, potrzeba około dwóch lat, a zmiany mają wejść w życie już za kilka miesięcy.

- Dla większych miast, które już dysponują siecią zespołów szkół, dostosowanie placówek do reformy będzie łatwiejsze. Małe gminy mają nóż na gardle - zaznacza Klaudiusz Wieder.

I to nie wszystkie koszty, jakie będą musiały ponieść samorządy. Gmina Tworóg zalicza do nich również odprawy dla zwalnianych nauczycieli.

„Ponieważ będą to zwolnienia z przyczyn dotyczących pracodawcy, a co za tym idzie musi ona(gmina przyp.red.) być przygotowana na zabezpieczenie dużych środków finansowych na odprawy należące się uprawnionym z tego tytułu” - czytamy w uzasadnieniu uchwały przyjętej przez radę gminy w Tworogu. Zaznaczono jednak, że zwolnienia nauczycieli to nie jedyny problem. Wypowiedzenia mogą również otrzymać pracownicy administracji i obsługi gimnazjów. W przeciwieństwie do nauczycieli, będą mieli większe problemy ze znalezieniem nowej pracy, co z kolei może spowodować zalanie rynku pracy bezrobotnymi i koniecznością wypłaty zasiłków.

Radnym szczególnie szkoda gimnazjum w Brynku. W placówce działającej od 17 lat, około 3/4 uczniów pochodzi spoza terenu gminy. Zdaniem lokalnych władz, jest to dowód na to, że szkoła zdążyła wypracować sobie renomę. Ponadto budynek gimnazjum należy do starostwa. Na razie nie wiadomo co się stanie, jeśli reforma oświaty wejdzie w życie. Pojawił się m.in. pomysł, żeby przenieść tam oddziały z klas 6 - 8 ze szkoły podstawowej w Tworogu lub utworzyć tam szkołę zawodową. Ta druga opcja zależy jednak przede wszystkim od samego starostwa.

- Zgodnie z zapisami ustawy, mamy czas do połowy lutego na przygotowanie nowej sieci szkół podstawowych na naszym terenie. To po prostu za mało - zaznacza Wieder - Poza tym, nie są bezpodstawne obawy, że jeśli za kilka lat zmieni się władza centralna, to system oświatowy znów zostanie wywrócony do góry nogami - dodaje

Uchwała wyrażające sprzeciw reformie oświaty nie została przez radnych w Tworogu przyjęta jednomyślnie. Trzech było przeciwnych a jeden wstrzymał się od głosu. Pojawiły się argumenty, że podczas ostatniej reformy oświaty gminy miały większy problem z wprowadzeniem gimnazjów do systemu. Radni w Tworogu wierzą, że ich uchwała zachęci inne samorządy do sprzeciwiania się reformie oświaty.

Największy „sąsiad” Tworoga, czyli Tarnowskie Góry, na razie wstrzymują się z jednoznaczną deklaracją.

- Mamy przygotowane symulacje dotyczące skutków reformy oświaty. Najpierw zostaną skonsultowane z dyrektorami szkół, nauczycielami i rodzicami. Rozmowy zakończą się najwcześniej na początku przyszłego roku - mówi Katarzyna Majsterek, rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego w Tarnowskich Górach.