Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Są problemy z budową ścieżki rowerowej przy zalewie Nakło-Chechło

Krzysztof Szendzielorz
Cykliści walczą o ścieżkę rowerową przy zalewie organizując Tarnogórskie Rowerowe Masy Krytyczne. W ostatniej lipcowej edycji wzięło w niej udział 107 osób
Cykliści walczą o ścieżkę rowerową przy zalewie organizując Tarnogórskie Rowerowe Masy Krytyczne. W ostatniej lipcowej edycji wzięło w niej udział 107 osób ARC
Budowa ścieżki rowerowej przy zalewie Nakło-Chechło zagrożona! Urzędnicy spierają się o przepisy.

W wakacje rowerzyści mieli przejechać ścieżkę rowerową o długości blisko 2,6 km prowadzącą od jednego do drugiego wjazdu nad zalew Nakło-Chechło przy DW 908. Walczą już o nią rok podczas Tarnogórskich Rowerowych Mas Krytycznych. Na ostatniej, 29 czerwca, wzięło w niej udział 107 osób. Żadne prace się przy DW 908 się nie rozpoczęły.

Utwardzenie dolomitem pasa przeciwpożarowego przy DW 908 miało wykonać Nadleśnictwo Świerklaniec. Jeszcze w maju takie prace na odcinku o długości prawie 2,6 km zapowiadał w naszej gazecie zastępca nadleśniczego ze Świerklańca Henryk Szewczyk. Przygotowywał już specyfikację do przetargu. Do tej pory jednak go nie ogłoszono.

- Jest problem. Pojawił się w miejscu, gdzie miało go nie być - mówi Włodzimierz Błaszczyk, nadleśniczy z Świerklańca. Otóż, by rozpocząć prace, trzeba było je najpierw zgłosić w starostwie. Nadleśniczy dostał jednak informację, że musi wystąpić o pozwolenie na budowę! To nie tylko wydłuży całą procedurę utwardzenia części pasa przeciwpożarowego, ale i spowoduje, że zadanie będzie droższe. - Zupełnie nie rozumiem starostwa. Przecież utwardzaliśmy już drogi na terenie naszych lasów i zawsze odbywało się to na zasadzie zgłoszenia - mówi Włodzimierz Błaszczyk. Nadleśniczy nie zgadza się z decyzją urzędników starostwa. - Pozwolenie na budowę jest wymagane, gdy budujemy coś nowego. W tym przypadku niczego nowego nie budujemy. Dlatego razem z naszym prawnikiem przygotowujemy odwołanie - mówi Błaszczyk.

Ta sytuacja jest rzeczywiście zaskakująca, bo o utwardzenie pasa przeciwpożarowego, który mogliby wykorzystywać rowerzyści, zabiegał wicestarosta Andrzej Pilot. Był on razem z burmistrzem Miasteczka Śląskiego Krzysztofem Nowakiem i wójtem Świerklańca Kazimierzem Flakusem na rozmowach w dyrekcji Lasów Państwowych w Katowicach. Co więcej, starosta Lucyna Ekkert podpisała list intencyjny w lipcu ubiegłego roku, w którym zobowiązała się do tworzenia sieci tras rowerowych. Tymczasem teraz, to ich urzędnicy piętrzą problemy.

Zastrzeżenia do starostwa zgłaszał już wójt Świerklańca, Kazimierz Flakus. - W innych starostwach takie prace odbywają się na zgłoszenie - irytuje się Flakus. Burmistrz Miasteczka Śląskiego też jest niepocieszony. - Myślałem, że zwycięży rozsądek. Nie wiem co da się zrobić, ale obiecuję zająć się sprawą. Szczególnie, że też chcieliśmy utwardzić pas dla rowerzystów od strony Miasteczka - mówi Krzysztof Nowak.

Wicestarosta Andrzej Pilot broni jednak decyzji urzędników starostwa. Twierdzi, że tylko utwardzenie dróg na działkach budowanych podlegają zgłoszeniu. - Sprawa nam się trochę skomplikowała, ale można ją sfinalizować. Trzeba złożyć wniosek o pozwolenie na budowę z mapą do celów projektowych. Nie trzeba występować o decyzję o warunkach zabudowy, bo to jest las. Ta sprawa będzie miała priorytet w starostwie. Ścieżka może powstać w tym roku - zapewnia Andrzej Pilot.
Wicestarosta miał spotkać się w tym tygodniu z nadleśniczym Błaszczykiem. Wkrótce napiszemy co uzgodnili, ale już wiadomo, że w wakacje ścieżka może nie powstać.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Transport ogromnego generatora ulicami Grudziądza

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tarnowskiegory.naszemiasto.pl Nasze Miasto