- To kolejny przykład centralizacji państwa. W tym przypadku - sądownictwa - komentuje Arkadiusz Czech, burmistrz Tarnowskich Gór.
Wszystko przez pismo, które pod koniec kwietnia z Ministerstwa Sprawiedliwości trafiło do prezes Sądu Apelacyjnego w Katowicach. Resort prosi w nim o ocenę zasadności funkcjonowania części wydziałów, podległych katowickiej apelacji. Na liście „do weryfikacji” znalazł się m.in. wydział pracy przy Sądzie Rejonowym w Tarnowskich Górach. W piśmie znalazła się również sugestia przeniesienia tego wydziału do Zabrza lub Gliwic.
Burmistrz Tarnowskich Gór już zapowiada interwencję w tej sprawie wraz z samorządowcami z Piekar Śląskich (nie wyklucza się zlikwidowania tamtejszego Zamiejscowego Wydziału Karnego). Na swoim profilu na portalu facebook burmistrz użył nawet słowa „protest”. Nie wytłumaczył jednak na czym dokładnie ma on polegać.
O opinię zostali poproszeni wszyscy prezesi sądów okręgowych i rejonowych, które znalazły się na liście ministerstwa.
- Przeniesienie sądu pracy z Tarnowskich Gór do innego miasta zaopiniowałem negatywnie - mówi Adam Skowron, prezes Sądu Rejonowego w Tarnowskich Górach - Po pierwsze, jest to bardzo obłożony wydział, który tylko w zeszłym roku rozpatrywał ok. 560 spraw. Ponadto powiat tarnogórski jest bardzo duży, zatem dojazd do Zabrza czy Gliwic były kłopotliwy - dodaje.
- Ministerstwo Sprawiedliwości nie podjęło jakichkolwiek decyzji, co do konieczności dokonania danej zmiany organizacyjnej. Ministerstwo przeprowadza obecnie wstępną analizę struktury sądów powszechnych - uspokaja Jerzy Kubrak z biura prasowe Ministerstwa Sprawiedliwości.
Uspokaja również biuro prasowe Sądu Apelacyjnego w Katowicach. Jak przekazał rzecznik placówki, Robert Kirejew, po uzyskaniu opinii wszystkich zainteresowanych prezesów sądów, ministerstwu została udzielona stosowna odpowiedź.
- Propozycja ministerstwa miała jedynie wstępny charakter, a żadne działania zmieniające strukturę sądów na obszarze apelacji katowickiej, nie będą podejmowane bez porozumienia z kierownictwem zainteresowanych sądów - mówi Robert Kirejew.
Rzecznik Sądu Apelacyjnego nie wykluczył jednak, że może dojść do zmian w strukturach niektórych sądów. Mają one jednak dotyczyć tylko kilku najmniejszych jednostek organizacyjnych. Których dokładnie? Tego nie wiadomo.
- Z dużym prawdopodobieństwem możemy oczekiwać zmian. Dobrze, że przed ich wprowadzeniem, zostaliśmy zapytani o zdanie. Na końcu decyzja i tak będzie pewnie polityczna ale mam nadzieję, że nasze głosy nie pozostaną niezauważone - komentuje Adam Skowron
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?