Do zdarzenia doszło w niedzielę. Policja otrzymała sygnał, że 59 - letnia mieszkanka Rudy Śląskiej wyszła z domu z zamiarem popełnienia samobójstwa. Mundurowi ustalili, że wsiadła do autobusu i udała się na teren kompleksu leśnego, wokół zalewu Nakło - Chechło.
W akcję poszukiwawczą zaangażowano kilkaset osób. Byli to policjanci z Tarnowskich Gór i Katowic, do tego zawodowi strażacy z Tarnowskich Gór, Radzionkowa i Jastrzębia Zdroju a także druhowie z OSP w Nakle Śląskim, Żyglinku, Świerklańcu, Dąbrówki Małej, Solarni oraz służby Straży Leśnej.
Wspólnymi siłami dokonano sprawdzenia całego kompleksu leśnego znajdującego się pomiędzy Miasteczkiem Śląskim a zalewem Nakło Chechło. Po kilku godzinach poszukiwań policjanci wraz ze strażakami odnaleźli zaginioną kobietę w lesie, w odległości około 100 metrów od drogi DW-908. 59-latka leżała na ziemi, pod głową miała poduszkę i przykryta była kurtkami. Na miejsce wezwano Pogotowie Ratunkowe, które zabrało rudziankę do szpitala.
Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?