Moim zdaniem najpierw powinniśmy się przyjrzeć kwotom, które już wpływają do budżetu z podatku drogowego i porównać je z kwotami, które rzeczywiście są wydawane na remonty czy budowę dróg. Następnie poszukać sposobu na załatanie dziur, którymi te pieniądze znikają. Sam pomysł samorządowych funduszy na remonty mi się podoba, ale podwyżka opłaty absolutnie nie.