Jesień w tym roku wyjątkowo zachwyca kolorami. Opady deszczu są znikome, a temperatura dość wysoka. Jednak tym razem nie możemy nazwać jej „złotą”, ale „czarną”. Czarna polska jesień - to hasło nowej akcji, która rozgrywa się w szpitalach. Jej celem jest zwrócenie uwagi na krytyczną finansową sytuację placówek medycznych.
W szpitalach powiatowych trwa CZARNA POLSKA JESIEŃ. Wkrótce Twój szpital może zostać zamknięty. Gdzie wtedy pójdziesz po pomoc? Dla siebie? Dla swojej rodziny? - apelują organizatorzy akcji
Czarna polska jesień
W szpitalach zostały rozwieszone czarne plakaty z hasłami, takimi jak: „Nie dajemy już rady”. Inicjatywa Związku Szpitali Powiatowych Województwa Śląskiego jest związana z ostatnio wprowadzonymi zmianami w przepisach. W szczególności tych dotyczących wzrostu wynagrodzeń. Ponadto inflacja i nagły wzrost kosztów doprowadziły do ogromnego zadłużenia placówek. Szpitale nie mogą sobie poradzić z opłatą podstawowych rachunków, składek ZUS i wypłat dla pracowników. Do akcji dołączył się m.in. Wielospecjalistyczny Szpital Powiatowy w Tarnowskich Górach.
Co możesz zrobić?
Organizatorzy akcji zbierają podpisy w petycji do Ministra Zdrowia o wzrost ceny świadczeń. Postulaty zawarte w tej petycji to:
[/cyt]1. Pokrycie przez NFZ kosztów wzrostu wynagrodzeń wszystkich pracowników ochrony zdrowia, niezależnie od formy zatrudnienia przy jednoczesnym określeniu akceptowalnej minimalnej i maksymalnej stawki wynagrodzenia.
- Umożliwienie kierownictwu szpitali kształtowania oferty świadczonych usług zdrowotnych poprzez tworzenie nowych oddziałów i poradni czy dopasowywanie liczby łóżek do potrzeb pacjentów i możliwości lokalowych, technicznych i personalnych danego szpitala.
[/cyt]
Mimo obietnic Ministerstwa Zdrowia koszt podwyżek dla pracowników służby zdrowia w dalszym ciągu obciąża budżety szpitali. Te zrzeszone w Związku Szpitali Powiatowym Województwa Śląskiego odnotowały wzrost wyceny świadczeń na poziomie 4-8 proc., podczas gdy Agencja Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji wyliczyła, że aby sfinansować wzrost płac, trzeba zwiększyć wyceny o 22,4 proc. W efekcie system ochrony zdrowia rozpada się, a szpitalom powiatowym brakuje pieniędzy nawet na opłacanie składek ZUS" – wskazał prezes Związku Władysław Perchaluk.(PAP)
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?