Mieszkaniec Kalet był przekonany, że bierze udział w policyjnej akcji. Przekazał oszustowi 40 tysięcy złotych

Pod koniec lutego do jednego ze starszych mieszkańców Kalet przyjechał nieznajomy mężczyzna, który odebrał od seniora sporą ilość gotówki w kwocie 40 tysięcy złotych. Mieszkaniec myślał, że wspiera tym działania policjantów, a pieniądze przekazuje jednemu z funkcjonariuszy. Do przekazania gotówki skłoniła go wymyślna historia, którą usłyszał przez telefon od oszusta podającego się za policjanta. Mieszkaniec Kalet był przekonany, że bierze udział w policyjnej akcji. Po odebraniu gotówki oszust zniknął bez śladu.

- Cały czas odnotowujemy takie przestępstwa, bądź ich próby. Sprawcy, najczęściej dzwoniąc, przedstawiają osobie po drugiej stronie słuchawki historyjkę, w której bliska im osoba znalazła się w kryzysowej sytuacji lub o konieczności pomocy Policji w akcji przeciwko przestępcom. Zdarza się, że oszust prosi o podanie wrażliwych danych, niezbędnych rzekomo do uchronienia naszych oszczędności przed utratą lub po prostu oferuje pomoc w zabezpieczeniu wypłaconych pieniędzy - tłumaczy proceder Kamil Kubica, oficer prasowy tarnogórskiego garnizonu.

Sprawę prowadzą śledczy z wydziału kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Tarnowskich Górach i Komisariatu Policji w Kaletach. Dzięki podjętym czynnościom w tym tygodniu kryminalni namierzyli nieuczciwego "kuriera", którym okazał się 21-letni mieszkaniec Rudy Śląskiej. Mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnej celi. Policjanci przedstawili mu zarzut oszustwa. Decyzją sądu zastosowano wobec niego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania. Należy pamiętać, że jak w większości tego typu oszustw 21-letni rudzianin nie działał sam. Sprawa nadal jest wyjaśniania przez śledczych i prokuratora, którzy dążą do zatrzymania pozostałych osób zamieszanych w to przestępstwo.

- Nie dajmy się zwieźć ubarwionym historyjkom i pamiętajmy, że policjant, prokurator, czy pracownik innej instytucji nigdy nie prosi o pieniądze. Gdy słyszysz w słuchawce swojego telefonu nieznajomy głos, który w trakcie rozmowy porusza temat pieniędzy - rozłącz się! Od razu powiadom też Policję! Nigdy nie przekazuj nikomu żadnych pieniędzy! - apeluje oficer prasowy KPP w Tarnowskich Górach.