Jan Matejko rzeczywiście namalował obraz, wokół którego toczy się akcja powieści i poświęcił go Wladysławowi Warneńczykowi, czyli - jak chce legenda – jednemu z czterech wybrańców zdolnych pojednać chrześcijaństwo z islamem. Co więcej: polskiemu królowi rzeczywiście sę to udało, choć tylko na trzy dni. Po ich upływie zerwał pokój w Segedynie zawarty z tureckim państwem islamskim i zginął po Warną, chociaż… Tego ostatniego wcale nie możemy być pewni, bo nikt nie widział śmierci króla w tej bitwie, a grób na Wawelu jest pusty. Zachowały się za to świadectwa twierdzące, że Warneńczyk mieszkał na Maderze, a wcześniej walczył u boku portugalskiego Henryka Żeglarza, twórcy ówczesnej Legii Cudzoziemskiej.
Podobnych ciekawostek historycznych znajdziemy w powieści Macieja Siembiedy o wiele więcej. Książki nie da się czytać bez sprawdzania jej rewelacji w wyszukiwarce internetowej, co stanowi dodatkową premię. Poza rozrywką, jaką daje dobra lektura, czytelnik może przeżyć przygodę poszukiwacza prawdy połączoną z satysfakcją dotarcia do informacji zupełnie nieznanych, a jednak frapujących i godnych powtórzenia.
“444” czyta się szybko i przyjemnie, mimo 560 stron. Decyduje o tym wartka akcja, wyraźnie naszkicowani bohaterowie, umiejętne zarządzanie emocjami oraz język powieści trenowany przez trzydzieści lat, podczas których autor uprawiał dziennikarstwo. Specjalizując się… w śledztwach historycznych, za które był wielokrotnie nagradzany, m.in. trzykrotnie “polskim Pulitzerem” czyli Nagrodą Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich. Powieść wyszła z dobrego warsztatu, a zawodowa skłonność do rzetelności i instynt znajdowania ciekawostek sprawiają, że warto ją polecić każdemu.
W najbliższą sobotę 20 maja, od 15.30 do 16.00 Maciej Siembieda podpisuje “444” na stoisku wydawnictwa Wielka Litera, podczas Warszawskich Targach Książki.
Jak wakacje spędza Katarzyna Pakosińska?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?