Na ulicy Łowieckiej w Tarnowskich Górach, tarnogórscy wywiadowcy chcieli zatrzymać do kontroli drogowej kierującego motocyklem marki Kawasaki. Policjanci przy użyciu sygnałów świetlnych i dźwiękowych dali mężczyźnie wyraźny sygnał do zatrzymania. Motocyklista lekceważąc sygnały zaczął gwałtownie przyspieszać, kontynuując jazdę ulicami Tarnowskich Gór. Wywiadowcy poprosili o pomoc dyżurnego jednostki, który do pościgu skierował inne patrole.
W trakcie pościgu policjanci zrównywali się z motocyklistą, wydając mu sygnały do zatrzymania, które kierujący nadal lekceważył. Swoją brawurową jazdą stwarzał zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego. Po kilkuminutowym pościgu motocyklista wjechał na ulicę Powstańców Śląskich, gdzie na rondzie „zahaczył” o samochód marki Audi i wywrócił się, doznając urazu nogi.
Motocyklem kierował 26-letni mieszkaniec powiatu tarnogórskiego. Jak się okazało, był trzeźwy. Podczas sprawdzenia jego danych w policyjnych systemach policjanci ustalili, że mężczyzna na początku sierpnia bieżącego roku stracił prawo jazdy uprawniające go do kierowania samochodami, za przekroczenie dozwolonej prędkości w terenie zabudowanym. Prawa jazdy uprawniającego do kierowania motocyklem w ogóle nie posiadał. Wiedząc o tym, 26-latek chciał uniknąć policyjnej kontroli, dlatego zaczął uciekać.
Mężczyzna już wkrótce usłyszy zarzuty. Mieszkaniec powiatu tarnogórskiego oprócz popełnionych wykroczeń odpowie za niezatrzymanie się do kontroli drogowej. Grozi mu kara do 5 lat więzienia. Sąd również w takim przypadku może orzec zakaz prowadzenia pojazdów na okres 15 lat.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?