W czwartek 19 maja po godzinie 19:00 doszło do samozapłonu Citroena C5 w Tarnowskich Górach na ul. Różanej w dzielnicy Osada Jana. Oprócz samochodu spłonął kawałek łąki. Straż Pożarna bada przyczyny pożaru.
- Będąc na rowerze przy ulicy Nakielskiej, z daleka zauważyłem czarny dym unoszący się w okolicy Osada Jana. Jadąc w jego kierunku, usłyszałem jadące wozy strażackie. Po przyjechaniu na miejsce okazało się, że pali się Citroen C5 na niemieckich rejestracjach przy garażach na ul. Różanej. Oprócz tego spłonął kawałek łąki. A co z właścicielem auta? Stał obok niego! - mówi Marcin Smołka, tarnogórski przedsiębiorca, naoczny świadek zdarzenia.
Wideo
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!