Czy można pomylić górnika z mnichem? Jak widać można. Taka wpadka przydarzyła się wczoraj PR - owcom Tour de Pologne. Przed startem II etapu wyścigu w Tarnowskich Górach, na twitterze umieścili zdjęcie dyrektora wyścigu, Czesława Langa, który stał w towarzystwie mnichów. Tak naprawdę Czesław Lang stał w towarzystwie osób przebranych za Gwarków, czyli w skrócie dawnych górników.
Osoby przebrane za Gwarków to członkowie Stowarzyszenia Miłośników Ziemi Tarnogórskiej. Na szczęście nie obrazili się, kiedy spostrzegli wpadkę. Odnieśli się do sprawy na swoim profilu na facebooku.
"Już nie jesteśmy górnikami, tylko mnichami, a kilofy trzymamy na zdjęciu zupełnie przypadkowo:P Brawa dla PR-owców Tour de Pologne za dobre poczucie humoru. Wczoraj ktoś krzyknął na jednego z "naszych" vel Janosik. Inny mówią po prostu "gwarkowie". Mimo, że gwarek niekoniecznie musiał być górnikiem, to chyba lepiej niech wołają na nas gwarkowie niż braciszkwie albo zbóje:P" - napisali w poście.
Jak przekazał Grzegorz Rudnicki, rzecznik prasowy SMZT, nikt nie ma pretensji do organizatorów wyścigu. Wpadka mogła wyniknąć ze zwykłego braku wiedzy. Rudnicki dodał, że osoby przebrane za Gwarków były już w przeszłości mylone nawet z... krasnoludkami.
W galerii możecie zobaczyć jak prezentowali się Gwarkowie podczas Tour de Pologne w Tarnowskich Górach.
"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?