Wybory samorządowe w Bielsku-Białej. Konrad Łoś kandydatem Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta miasta

O tym, że Konrad Łoś będzie w najbliższych wyborach ubiegał się o fotel prezydenta Bielska-Białej z ramienia PiS szeptano nad Białą od dawna. Dzisiaj wszystkie wątpliwości zostały rozwiane. Zrobił to podczas konferencji prasowej poseł Grzegorz Puda.

- Bielsko-Biała jest jednym z najbardziej liczących się miast województwa śląskiego. Aspiracje Prawa i Sprawiedliwości są takie, aby zdobyć mandaty do Rady Miasta, ale również urząd prezydenta miasta. W związku z tym naszym kandydatem jest osoba powszechnie znana, lubiana, wykładowca akademicki, osoba, która - można powiedzieć - jest zauważalna w Radzie Miasta. Wiemy doskonale, że jest jedną z najbardziej pracowitych osób spośród wszystkich radnych - komplementował dr. Łosia poseł Puda.

Konrad Łoś stwierdził, że walka o urząd prezydenta Bielska-Białej to dla niego duże wyzwanie i wielka odpowiedzialność. Zdecydował się na start w wyborach prezydenckich po konsultacjach, m.in. z mieszkańcami.

- O wielu lat jestem radnym Rady Miejskiej w Bielsku-Białej. Staram się mój mandat wykonywać w sposób jak najbardziej aktywny. Nie pozostawiam spraw mieszkańców, z którymi się do mnie zwracają. Każdy mieszkaniec może liczyć na pomoc. W bieżącej kadencji Rady Miejskiej wystosowałem ponad 600 interpelacji - mówił Konrad Łoś. Dodał, że interpelacje to nie wszystko. Stara się także pomagać ludziom poprzez mniejsze i większe interwencje, ma na swoim koncie ponad tysiąc pisemnych wystąpień.

Konrad Łoś stwierdził, że w przyszłym tygodniu przedstawi osoby, które będą się ubiegały o mandaty radnych w bielskiej Radzie Miasta, a także zaprezentuje swój program.

- Bielsko-Biała jest miastem, które ma rzeczywiście duży potencjał. Mam na myśli położenie naszego miasta. Ten potencjał nie jest do końca wykorzystywany. Miasto powinno być zarządzane przy aktywnym udziale mieszkańców. Niestety, tak się nie zawsze dzieje. Mam tutaj na myśli przeprowadzanie konsultacji społecznych z mieszkańcami. To ten obszar, który często kuleje - mówił Konrad Łoś. Podał przykład konsultowanej ostatnio strategii rozwoju publicznego. W dwóch spotkaniach konsultacyjnych uczestniczyło zaledwie kilkanaście osób, według niego, jak na 180 tysięczne to zbyt mało. Pytany jak zachęcić ludzi do większej aktywności, odparł, że nad tym będą pracować. Zwracał także uwagę m.in. na kiepski stan dróg. - Największą bolączką mieszkańców jest fatalna jakość dróg, zwłaszcza lokalnych, bo to wpływa na komfort ich zamieszkiwania - mówił Konrad Łoś.

- Konrad Łoś jest to człowiek, które spełni swoje zadanie w sposób najlepszy z możliwych. Konrada znam od wielu, wielu lat. To człowiek bardzo pracowity, bardzo uczciwy i doskonale znający miasto - zachęcał do głosowania na Konrada Łosia poseł Przemysław Drabek.

Podczas dzisiejszej konferencji zaprezentowani zostali także kandydaci z Podbeskidzia do Sejmiku Województwa Śląskiego. Listę PiS otwiera były wicewojewoda śląski Jan Chrząszcz. Oprócz niego o mandaty będą się ubiegali: Jan Kawulok, Stanisław Baczyński, Ewa Żak, Ireneusz Furczyk, Maria Cieślar, Urszula Rukasz, Małgorzata Pindel i Agnieszka Biegun.

- Ta reprezentacja to jedna z najsilniejszych reprezentacji w całym województwie - mówił poseł Puda. Dodał, że te osoby są gwarantem tego, że PiS będzie walczył w sejmiku o jak najlepszy wynik, czyli utrzymanie czterech mandatów, a może nawet uda się zdobyć kolejne.