Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

500 Plus: Samorządowcy wytykają błędy programu

Tomasz Klyta
Samorządowcy wypunktowali problemy, z jakimi się spotykają od momentu wprowadzenia programu 500 Plus
Samorządowcy wypunktowali problemy, z jakimi się spotykają od momentu wprowadzenia programu 500 Plus Tomasz Klyta
Samorządowcy powiatu tarnogórskiego punktują błędy programu 500 Plus. Obawy mają przede wszystkim przedstawiciele małych gmin, którzy obawiają się, że będą dopłacać do programu. Dużym problemem jest również składanie wniosków przez internet.

W Tarnowskich Górach spotkali się przedstawiciele gmin powiatu tarnogórskiego oraz miasta Bytom. Samorządowcy podzielili się swoimi pierwszymi wnioskami, po pierwszych dniach funkcjonowania programu 500 Plus. Niektórzy nie kryli zarzutów wobec tego założeń funkcjonowania programu. Spotkanie zorganizowała posłanka Barbara Dziuk z PiS, która pochodzi z Tarnowskich Gór.

Najwięcej zastrzeżeń do programu miał Grzegorz Czapla, wójt gminy Ożarowice. Jego zdaniem, małe samorządy będą musiały dopłacać do Rodzina 500 Plus o wiele więcej niż duże ośrodki.

- Dostajemy na obsługę programu 2 procent kwoty, przeznaczonej na wypłaty świadczeń. Jesteśmy małą gminą, na wypłaty dostaniemy około 1,6 mln zł. To znaczy, że na obsługę programu pozostaje 31 tys. To ledwie wystarczy na opłacenie jednego pracownika, a trzeba mu jeszcze przygotować i wyposażyć miejsce pracy - powiedział Grzegorz Czapla. Z tymi argumentami zgodzili się przedstawiciele gmin Tworóg i Krupski Młyn, czyli najmniejszych gmin powiatu tarnogórskiego.

Jednak to nie wszystkie problemy, które pojawiły się w związku z uruchomieniem programu Rodzina 500 Plus. Z jednostek powiatu tarnogórskiego napływają sygnały o tym, że rodzice źle wypełniają wnioski w formie elektronicznej.

- Najczęstszym jest to, że przy wniosku o świadczenie na drugie i kolejne dziecko, rodzice wpisują dane tylko jednego dziecka. Trzeba wpisać wszystkich. Sporadyczne są też takie przypadki, że zamiast imienia Jagoda wpisują Jagódka, czy mylą się przy numerze PESEL. Każdy człowiek może się pomylić. Złe jest to, że system tych wniosków z góry nie odrzuca, tak jak się to dzieje w przypadku rozliczania PIT-ów. Dostaniemy zły wniosek i co mamy robić? Musimy wzywać tych ludzi do poprawiania, co przedłuża tylko sprawy formalne - wyliczał Grzegorz Czapla.

Agnieszka Matyja, kierownicza MOPS w Tarnowskich Górach, która również uczestniczyła stwierdziła nawet, że liczba błędów przy elektronicznym składaniu wniosków to wręcz plaga.

- Jeśli chodzi tylko o Tarnowskie Góry, to w przypadku ponad połowy wniosków pojawił się błąd polegający na wpisaniu tylko jednego dziecka do dokumentów. Otrzymujemy sygnały, że większość ośrodków ma z tym problem. Takie osoby będą wzywane do osobistego skorygowania wniosków - powiedziała.

Posłanka Barbara Dziuk, organizatorka spotkania, nie odniosła się do wymienionych kwestii. Obiecała jedynie, że wszystkie wątpliwości zostaną przekazane "wyżej" a każdy program na początku wdrażania napotyka na problemy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tarnowskiegory.naszemiasto.pl Nasze Miasto