Półtorej tony skażonego mięsa trafiło do sklepów w powiecie tyskim 3 stycznia. Termin jego przydatności do spożycia upływał 7 stycznia. Jak ustaliły służby weterynaryjne - mięso zostało sprzedane.
W skażonej wieprzowinie stwierdzono 1,5 pikograma dioksyn na gram tłuszczu. Dopuszczalna norma to 1 pikogram. Mimo to taka dawka nie powinna być niebezpieczna dla ludzkiego organizmu. Główny lekarz weterynarii zlecił jednak badania kontrolne wybranych partii mięsa z Niemiec.
Więcej na ten temat: "Mięso skażone dioksynami sprzedano w tyskich sklepach"
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?