Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Alkohol, Internet, seks i uzależnienie

Lilia Łada
Lilia Łada
Uzależnienia od alkoholu, leków, seksu i Internetu - tymi problemami zajmowali się uczestnicy konferencji poświęconej uzależnieniom, a odbywającej się w ramach Święta Trzeźwości.

Naukowców i lekarzy gościł Urząd Miasta, a najwięcej miejsca w referatach zajmowało uzależnienie od alkoholu  jako problem może najlepiej zbadany i zdiagnozowany, jednak przyczyniający też najwięcej problemów terapeutom jako najbardziej powszechny.

Ale sporo miejsca zajęło też uzależnienie od leków, bo - jak powiedziała omawiająca ten temat Maria Jeska, psychiatra z Ośrodka Leczenia Uzależnień ZOZ-u Jeżyce - uzależnienie od alkoholu jest dużo prostsze niż uzależnienie od leków. Niepokój może budzić również fakt, że stosunkowo łatwo można takie leki dostać, a wielu lekarzy nie docenia problemu.

- Praktyka wygląda tak, że pacjent zgłasza się do lekarza i mówi, że jest nerwowy, nie może spać - opowiada doktor Jeska. - A co robi lekarz? Najczęściej zapisuje lek usuwający te objawy. Pacjent czuje się świetnie - i właśnie zaczyna się uzależniać od tego świetnego samopoczucia, które mu zapewniła tabletka. Dlatego leki tego rodzaju  powinno się zapisywać na najkrótszy możliwy termin dawkowania.

Problemem specjalistów walczących z uzależnieniami jest fakt, że do grupy już znanych ciągle dochodzą nowe. Wśród tych najnowszych są uzależnienia od seksu i od Internetu.

- W Stanach Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii uzależnienie od seksu to duży problem - mówi Krzysztof Tryksza z Instytutu Psychologii UAM. - Szacuje się, że dotyczy aż 6 procent populacji, choć nie jest to uzależnienie zapisane gdzieś jako choroba z konkretnymi kryteriami, więc trudno je zdiagnozować. Generalnie chodzi tu o pewien przymus, niemożność powstrzymania się od uprawiania seksu, także tego niebezpiecznego, bo obciążonego ryzykiem zakażenia AIDS czy chorobami wenerycznymi. To także pewna obsesyjność,  rytualizacja zachowań seksualnych i duża aktywność, którą wykazuje uzależnionych chcący się uniezależnić od przymusu uprawiania seksu. To wreszcie ogromne cierpienie z powodu uzależnienia, którego nie można zwalczyć, a także cierpienie partnera, bo to uzależnienie wiąże się ze zdradą.

W Polsce uzależnienie od seksu jest problemem jeszcze bardzo mało zbadanym i rzadko leczonym, ale to nie znaczy, że nie ma o czym rozmawiać i czym się martwić.

- W Wielkiej Brytanii aż 8 procent pracowników jest uzależnionych od wirtualnego seksu - wyjaśnia Krzysztof Trykwa. - To bardzo niepokojące dane.

Kolejnym nowym uzależnieniem jest uzależnienie od Internetu, chociaż tutaj - jak zauważył dr Paweł Kleka, znawca tematu z Instytutu Psychologii UAM - do badań wskazujących, ile osób jest uzależnionych, należy podchodzić z pewnym dystansem.

- Są dane, według których nawet 80 procent osób korzystających z Internetu to osoby uzależnione - mówi. - To trochę nadużycie, bo nie stwierdzono żadnych objawów abstynenckich po odstawieniu Internetu. Przeciwnie: zazwyczaj ludzie po roku, dwóch bardzo intensywnego korzystania z sieci zaczynają korzystać z niej mniej i bardziej kierunkowo.

Zresztą ilość czasu spędzonego w sieci tak naprawdę nie jest do końca wiarygodnym wskaźnikiem, a określenie, kto jest uzależniony od Internetu jest bardzo trudne.

- Kiedy ludzie się uczą, albo po prostu mają powolny Internet, spędzają przed komputerem bardzo dużo czasu - wyjaśnia Paweł Kleka. - Jednak to kwestia warunków i wiedzy technicznej a nie uzależnienia. Poza tym jak w takiej sytuacji traktować na przykład informatyka, który zawodowo spędza w Internecie bardzo dużo czasu, ale zapewne wcale by tego nie robił, gdyby to nie była jego praca?

Jednak to nie znaczy, że od Internetu nie można się uzależnić albo że to uzależnienie należy bagatelizować.
- Bardzo często Internet jest jedynie środkiem do innego uzależnienia, na przykład od gier czy seksu internetowego - mówi Paweł Kleka. - Ale dotyczy to osób, które - z Internetem czy bez niego - i tak by się uzależnili.

Zdiagnozowanie uzależnienia to jednak dopiero początek drogi. Później należy pacjenta skierować na terapię i tak jak z ośrodkami zajmującymi się leczeniem alkoholizmu czy narkomanii nie ma problemu, tak wyleczyć z uzależnienia od seksu czy internetu może być trudno. Internetem specjalnie nikt się w Poznaniu nie zajmuje, a jeśli chodzi o seks, to pomoc można znaleźć jedynie w dwóch grupach wsparcia Anonimowi Seksoholicy i Anonimowi Erotomani, które działają przy poznańskich parafiach. Leczeniem seksoholizmu nie zajmuje się żaden ośrodek.


WAKACJE 2009
W POZNANIU
kultura, sport, turystyka
TRANSFERY 2009KONKURSY MM POZNAŃ
sprawdź co możesz wygrać
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto