Do napadu doszło w styczniu w centrum miasta. Przypomnijmy, że 39-letni pokrzywdzony, który wracał ze sklepu do domu, został zaczepiony przez nieznanego mu mężczyznę. W czasie rozmowy napotkany mężczyzna wmawiał pokrzywdzonemu, że się kiedyś poznali przez wspólnego kolegę. To uśpiło czujność mężczyzny na tyle, że spotkanego kompana zaprosił na wódkę do domu.
W czasie biesiadowania zaproszony kompan zadzwonił jeszcze po swoich dwóch znajomych. Kiedy wszyscy byli już w mieszkaniu, napadli pokrzywdzonego dotkliwie go bijąc i kradnąc dwa telefony komórkowe. Od tego czasu policjanci prowadzą wzmożone działania mające na celu identyfikacje sprawców, a także ich zatrzymanie i doprowadzenie przed oblicze wymiaru sprawiedliwości. Podjęte przez kryminalnych czynności doprowadziły do zatrzymania jednego ze sprawców już w lutym. Okazał się nim 27-letni mieszkaniec Zabrza, który był już wcześniej karany za składanie fałszywych zeznań, a także pobicie. Mężczyzna przyznał się do winy składając obszerne wyjaśnienia. Na wniosek śledczych zabrzański sąd aresztował podejrzanego na okres 3 miesięcy.
W ubiegłym tygodniu policja zatrzymała drugiego napastnika. Jest nim 37-letni mieszkaniec Zabrza, który dodatkowo poszukiwany był przez wymiar sprawiedliwości do odbycia 8 miesięcy kary pozbawienia wolności za podobne przestępstwa. I w tym przypadku sąd pozytywnie rozpatrzył wniosek zabrzańskiej prokuratury o tymczasowe aresztowanie mężczyzny. Za rozbój podejrzanym grozi do 12 lat więzienia, z tym że kara dla drugiego ze sprawców może zostać podwyższona o połowę, z uwagi na fakt, że popełniając w styczniu przestępstwo działał w warunkach recydywy. Czynności zmierzające do zatrzymania trzeciego ze sprawców trwają.
Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?