Chińscy artyści w Tarnowskich Górach. Uwieczniają tarnogórskie zabytki

Stowarzyszenie Miłośników Ziemi Tarnogórskiej co kilka lat organizuje interdyscyplinarne plenery artystyczne. Prowadzi je prof. Werner Lubos, znany artysta-plastyk, także członek SMZT. - Plenery organizujemy już od lat 70. Najpierw były to jednak typowo malarskie wydarzenia. Od 2007 roku są to plenery interdyscyplinarne z udziałem malarzy, rzeźbiarzy, muzyków, czy fotografików - wyjaśnia prof. Lubos.

Z wszystkich edycji plenerów SMZT zyskało już około 50 prac. Powstała więc swego rodzaju kolekcja sztuki współczesnej. - W regulaminie pleneru mamy zapis, że artysta jedną ze swoich prac zostawia w stowarzyszeniu. Jednak wielu artystów podarowało nam więcej niż jedno dzieło - mówi Marek Kandzia, prezes SMZT. Plenery są międzynarodowe. W Tarnowskich Górach byli już m.in. artyści z Niemiec, Słowacji, Wegier, czy Rumunii.

Teraz do Tarnowskich Gór przyjechali... Chińczycy. Dokładnie para artystów. To prof. Wang Yanwen, malarz i kaligraf z miasta Qinhuagdao oraz malarka Zhang Yan, która również mieszka i pracuje w tym samym mieście. Ich uczelnie współpracują z Akademią im. Jana Długosza w Częstochowie. Tam również pracuje prof. Lubos. Dzięki tym powiązaniom, udało się chińskich artystów sprowadzić na prawie tydzień do Tarnowskich Gór. Wyjadą stąd 8 marca.

- Nie jesteśmy pierwszy raz w Polsce. Wcześniej byliśmy już w Częstochowie - mówi Zhang Yan. W Tarnowskich Górach są pierwszy raz. Razem z członkami SMZT zwiedzili Kopalnię Srebra, Sztolnię Czarnego Pstrąga, nasze parki. Byli też na hałdzie popłuczkowej w Bobrownikach Śląskich, w Zamku w Starych Tarnowicach i zabytkowym kościółku drewnianym z 1666 roku w Miasteczku Śląskim. Efektem tych wizyt w najpiękniejszych miejscach Tarnowskich Gór i okolic będą obrazy i rysunki, które chińscy artyści właśnie tworzą. - Tarnowskie Góry to piękne i bardzo inspirujące miejsce - zapewnia tajemniczo Zhang Yan.

- To fascynujące zobaczyć, jak oni widzą to, co my tutaj robimy i mamy. Oni się konfrontują z tym wielkim dziełem sztuki ludzkiej, jaką są podziemia. Ten plener to pewien symbol naszego dziedzictwa i dziedziczenia. Pokazujemy, że ten zabytek żyje. Artyści spoytkają się z naszym unikatowym dziedzictwem, żywiołami i przestrzeniami, które się przenikają. Poźniej to wszystko przetransponują na sferę sztuki. Mamy tutaj do czynienia z aspektem kontemplatywnym sztuki - zauważa prof. Werner Lubos.

Wang Yanwen i Zhang Yan malują w Tarnowskich Górach jednak nie tylko zabytki. Stowarzyli też portrety niektórych członków Stowarzyszenia Miłośników Ziemi Tarnogórskiej, w tym prezesa Kandzi. To co namalowali chińscy artyści będziemy mogli zobaczyć na wystawach poplenerowych, które odbędą się w tym roku, m.in. podczas Gwarków. Wystawy planowane są w kilku miejscach, w tym m.in. w siedzibie SMZT, galerii w Kopalni Srebra i prawdopodobnie w Pałacu w Rybnej. Oprócz dzieł Chińczyków, będą tam również te stworzone przez gości z Niemiec i Węgier, którzy pojawiaą się w Tarnowskich Górach podczas drugiej części pleneru w lipcu.