Cichy Kąt: Schornisko dla zwierząt ma nowy dom

- Jestem bardzo pozytywnie zaskoczona tym, co się stało w Tarnowskich Górach. Mamy sygnały z innych miast, gdzie również prowadzone są schroniska. Praktycznie nigdzie nie zdarza się tak duża inwestycja na rzecz bezdomnych zwierząt - mówiła szczęśliwa Anna Walczakowska, prezes Stowarzyszenia „Cichy Kąt” krótko po tym, jak formalnie otrzymała klucze do nowego obiektu.

Inwestycja kosztowała około 1,2 mln zł. W ramach prac wykonano m.in.: parking zewnętrzny, ogrodzenie zewnętrzne i wewnętrzne, wybieg dla psów, 20 kojców dla zwierząt (w każdym z nich są dwie budy dla psów) a także budynek administracyjny z wybiegiem dla kotów. Działka przy ulicy Zagórskiej, na której stanęło nowe schronisko ma około 7 tys. m kw. i daje możliwość dalszej rozbudowy obiektu.

- Schronisko zostało usytuowane w pobliżu ciepłowni. To teren na którym jego funkcjonowanie nie będzie stwarzać nikomu problemów - zaznaczył Piotr Skrabaczewski, wiceburmistrz Tarnowskich Gór.

Starania o budowę nowej siedziby dla „Cichego Kąta” trwała kilka lat. Władze Tarnowskich Gór nie kryją, że miały spory problem. - Schronisko to nie tylko problem naszego miasta. Szukaliśmy działki nie tylko u nas. Zwracaliśmy się do starostwa i innych gmin powiatu. Niestety bezskutecznie - skomentował burmistrz Skrabaczewski - Kiedy już wydawało się, że znaleźliśmy odpowiednią nieruchomość w Rybnej, spotkaliśmy się z ogromny oporem społecznym. Przyznam, że chwilowo zwątpiłem w tzw. ludzkie odruchy - dodał.

Działkę przy ulicy Zagórskiej miasto przekazało „Cichemu Kątowi” dwa lata temu. Stowarzyszenie przygotowało projekt i rozpoczęło prace. Ze swoich środków sfinansowało utwardzenie i wyrównanie terenu, co pochłonęło około 500 tys. złotych. Z czasem okazało się, że „Cichy Kąt” nie jest w stanie sam sprostać budowie nowego obiektu. Wtedy pomocną dłoń wyciągnął tarnogórski magistrat.

Zwierzęta będące pod opieką stowarzyszenia wciąż przebywają na terenie dotychczasowego obiektu, znajdującego się przy ulicy Wiśniowej. Wkrótce powinna rozpocząć się przeprowadzka do nowego domu. Powinna się zakończyć w pierwszych dniach grudnia. Również wtedy planowane jest oficjalne otwarcie nowej siedziby. Będą ją mogli zwiedzić m.in. mieszkańcy Tarnowskich Gór. Będzie to również próba pozyskania sponsorów, bo schronisko wymaga jeszcze doposażenia.