Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czy zwierzęta mówią ludzkim głosem? Skąd się wzięła ta legenda?

Redakcja
arch. PP
Według przekazywanej od pokoleń tradycji, w Wigilię Świąt Bożego Narodzenia zwierzęta mówią ludzkim głosem. Dzieje się to w wigilijną noc. W stajence, gdzie narodził się Jezus, z pasterzami były także zwierzęta. Taki obrazek pojawia się w każdej szopce. I może stąd wzięła się ta legenda? A co na to teolog i behawiorysta?

Z teologiem Michałem Kamińskim rozmawia Agata Ogrodowczyk

Jak legendę o tym, że w wigilijną noc zwierzęta mówią ludzkim głosem, postrzega Kościół?
Żadnego oficjalnego stanowiska ani dokumentu oczywiście nie ma, nie wiem więc, czy sformułowanie "Kościół postrzega" jest tu fortunne. Jest to legenda i jako taka jest właśnie postrzegana i traktowana - znowu jako element religijności ludowej. Przynajmniej dopóki nie będziemy mieć potwierdzonego przypadku, że w jakąś noc wigilijną jakieś zwierzę faktycznie przemówiło ludzkim głosem, a przynajmniej w ludzkim języku.

Wszystkie ludowe podania, przekazy niosą w sobie jakąś pokoleniową mądrość? Czy z legendą o mowie zwierząt właśnie w Wigilię też tak jest?
Jak każda legenda, również i ta chce nam coś ważnego powiedzieć. Podkreśla ona absolutną niezwykłość tej nocy - niezwykłość płynącą z narodzenia Boga pomiędzy nami. Towarzyszące jej niezwykłe elementy, jak właśnie na przykład mówienie zwierząt ludzkim głosem, mają być znakiem wskazującym na to, co naprawdę istotne, czyli przyjście na świat Zbawiciela.

A czy zwierzęta mają duszę?
Dusza - w dużym uproszczeniu mówiąc - jest pojęciem, którym Kościół posługuje się do opisu tego elementu w człowieku, który jest "odpowiedzialny" za możliwość życia wiecznego. Boże Objawienie nic nie mówi o tym, aby zwierzęta również były do życia wiecznego, jak my, ludzie, przeznaczone. Syn Boży wcielił się w człowieka, nie w zwierzę, to właśnie człowiek został stworzony jako towarzysz Boga na wieczność. Z tego też powodu Kościół nie odnosi pojęcia duszy do zwierząt. Nie znaczy to jednak, że nie mają one uczuć. Doskonale wiemy przecież, że jest wręcz przeciwnie. Źródłem, siedliskiem uczuć, nie jest bowiem dusza. Jest nim ciało, a dokładnie mózg - to tam zachodzą procesy elektryczne i reakcje chemiczne odpowiedzialne za myślenie, za uczucia.

Święty Franciszek z Asyżu nazywał zwierzęta "naszymi braćmi mniejszymi". Bracia to wiele znaczy. Szczególnie, jeśli zwierzęta mają uczucia...
Nasza wiedza biologiczna jest już na tyle duża, że wiemy, że zwierzęta odczuwają nie tylko najprostsze stany emocjonalne, jak strach, radość czy przyjemność, ale przynajmniej niektóre z nich zdolne są do uczuć wyższych, jak np. rozpacz po stracie bliskiego towarzysza. Tak, to wiele znaczy - także w naszych relacjach ze zwierzętami.


Behawiorysta Witold Jermołowicz, trener w Szkole Przyjaciół Psów "Wesoła Łapka", mówi o tym, jak porozumiewają się zwierzęta i ludzie

Z tym "przemawianiem ludzkim głosem" jest trochę tak jak ze Świętym Mikołajem... Mija czas, dorastamy i przychodzi moment, że stajemy się bardziej racjonalni, logiczni, praktyczni, aż w końcu prezenty nie pojawiają się więcej. A jeśli pojawiają się, to wiemy już, kto jest tym Świętym Mikołajem. Różnica jednak jest taka, że bez względu na nasze przekonania czy wierzenia, zwierzęta nadal "mówią" do nas, lecz to my, ludzie, zatracamy możliwość wsłuchiwania się i rozumienia tego, co chcą nam przekazać. A czy zwierzęta między sobą "rozmawiają"? Czy się komunikują?

To absolutnie fascynujące zagadnienie - tak zwana komunikacja międzygatunkowa. Na co dzień wielokrotnie ludzie pytają mnie na przykład: "Czy mój pies polubi się z moim kotem?" Albo: "Czy dwa psy różnych ras będą się ze sobą zgadzać i dobrze porozumiewać"? Słowa "porozumiewać", "mówić", "dogadywać" używane są więc przez nas bardzo często, także w stosunku do zwierząt. My przecież także porozumiewamy się ze swoimi domowymi zwierzętami, przypisujemy im też wiele ludzkich cech. Dzisiaj, także zdaniem naukowców, z całą pewnością możemy mówić o tym, że taka komunikacja istnieje. Podsumowałbym to tak: zwierzęta mówią do nas przez cały rok - swoim językiem, ale to tylko od nas zależy, czy staramy się je usłyszeć i zrozumieć.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto