Ach, mieć domek z ogródkiem, marzy dziś wielu mieszkańców bloków. A jeśli jeszcze stoi wśród zieleni w pięknym miasteczku i został zaprojektowany na wymiar dla jego mieszkańców - to już szczyt marzeń. Katarzyna Majsterek i Michał Sporoń i już kilka lat temu sprzedali mieszkania i przenieśli się do wymarzonego domu. Domu, który sobie wymarzyli, zaplanowali, zbudowali i zaaranżowali wnętrze. Mieszkają tu ze swoimi czterema psami (każdy - ze schroniska). Poznajcie Zapocie. Oto wymarzone miejsce do życia w Tarnowskich Górach. Dom w stylu skandynawskim.
Katarzyna pracuje w urzędzie w Tarnowskich Górach, jest rzeczniczką, Michał jest nauczycielem w II LO w tym mieście i jest radnym powiatowym. Wcześniej mieszkali w mieszkaniach - ona w Bytomiu, on w Tarnowskich Górach.
- Kiedyś każde z nas miało mieszkanie. Ja uznałam, że nie przeniosę się do jego kawalerskim lokum w bloku, a on, że nie chce się wyprowadzić z Tarnowskich Gór do mnie do Bytomia. Budowa domu okazała się więc koniecznością! - śmieje się Katarzyna.
Dziś Katarzyna swój dopieszczony dom chętnie pokazuje na Instagramie. Jego zdjęcia publikowały też polskie magazyny wnętrzarskie.
Nie przeocz
Zopocie. Dom jak z marzeń w Tarnowskich Górach
Dom ma 100 metrów. Wielki salon z kuchnią i jadalnią ma aż 60 metrów. Oprócz tego w domu jest sypialnia, łazienka, pomieszczenie gospodarcze, antresola, która może pełnić funkcję dodatkowej sypialni. W najwyższym punkcie sufit jest na wysokości pięciu metrów. W salonie są dwa ogromne stoły, jeden służy za biurko, drugi jest wielofunkcyjny.
- Przy nim pracujemy, czytamy, pijemy ulubioną kawę i jemy. Jest tak duży, że mieści i laptop, i książki, i prasę, i pozostaje jeszcze miejsce na talerze – dodaje Kasia.
Od początku wiedzieli, że dom ma być prosty, przestrzenny i jasny. Ale najpierw szukali starej stodoły do adaptacji. Nie znaleźli. Uznali więc, że najlepiej będzie, gdy dom wybudują sobie sami. Priorytetem były odsłonięty strop i duże okna. Michał sam rozrysował wstępny szkic domu. Potem projektowanie przejął architekt z Tarnowskich Gór Zbigniew Staniszewski. Dom jest z drewna, które pochodzi z tartaku w Kaletach. Wyposażenie to i proste, drewniane regały, i meble z Ikei, i meble po dziadkach, jak sekretarzyk.
Zobacz koniecznie
Są też meble i sprzęty z targów staroci i, oczywiście, liczne pamiątki z wielu podróży właścicieli po świecie. Na ogół przywożą rękodzieło z Rumunii, Serbii, Bośni, Hercegowiny, Albanii, Mołdawii, Ukrainy. Ale jako że cenią również polski design i ważne jest dla nich wspieranie lokalnych firm, w Zapociu są też przedmioty czy grafiki lokalnych artystów z Tarnowskich Gór. W tak przestronnym wnętrzu jest mnóstwo miejsca dla roślin, które stoją na kwietnikach, regałach, półkach.
Mnóstwo roślin jest też na zewnątrz, a właściciele i ich goście mogą podziwiać je, siedząc na wielkim tarasie. Zimą i podczas świąt oglądają świat przez ozdobione na Boże Narodzenie okna.
Musisz to wiedzieć
- Ślub córki Adama Małysza. Kto jest wybrankiem Karoliny Małysz?
- Znaki zodiaku, które będą bogate w 2021 roku. Na te osoby czekają duże pieniądze
- Ten dom w Zabrzu wygląda jak z bajki. Jest przepięknie oświetlony na święta
- Kalendarz z modelkami 2021. ProfiAuto pokazuje barwny świat warsztatu samochodowego
Bądź na bieżąco i obserwuj
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?