Drużyny bytomskiej A i B klasy zainaugurowały nowy sezon piłkarski
Pierwsza kolejka przyniosła sporo emocji, tym bardziej, że nie padł w niej żaden remis. Z wymienionych drużyn zawód przyniosły LKS Żyglin i Unia Świerklaniec. O ile nie jest tajemnicą osłabienie klubu ze Świerklańca, to porażka piłkarzy Żyglina z Rozbarkiem 3:1 na własnym boisku była dla miejscowych kibiców przykrą niespodzianką.
Piękna słoneczna pogoda sprzyjała piłkarzom, więc oba zespoły od razu ruszyły do ataku. Po kilku minutach dało się zauważyć, że choć gospodarze sprawiali wrażenie przewagi na boisku, to szybkie kontry skrzydłami piłkarzy gości stwarzały zagrożenie dla bramki Żyglina.
Podsumowanie wyników od III ligi do B klasy:
W 16 minucie po celnym dośrodkowaniu piłka odbiła się od pleców obrońcy, a nadbiegający Kamil Maj strzelił między nogami kolejnego defensora i z kilkunastu metrów pokonał zasłoniętego Zbigniewa Tila.
Gospodarze nieustannie naciskali, namawiani przez trenera Sebastiana Żaka do podkręcenia tempa, ale ich akcji nie kończyły celne strzały.
Pierwsza połowa dobiegała końca, gdy w 40 minucie powtórzyła się sytuacja sprzed około 25 minut. Kontra gości lewą stroną zakończyła się wrzutką pod bramkę, a tu piłkę wyłuskał Łukasz Jentrzok i z kilku metrów wpakował ją do siatki.
Gospodarze rzucili się do ataku, wywalczyli rzut rożny, chwilę później kolejna akcja, podanie Dawida Kańtocha do Dawida Jakubowski i Unia strzela bramkę kontaktową.
Po przerwie obraz gry nie uległ zmianie. Gospodarze przyspieszyli i uzyskali niewielką przewagę, ale jednocześnie nie potrafili znaleźć recepty na szybkie kontry skrzydłami.
W 60 minucie piłkarzy Żyglina uratowała poprzeczka. Pod drugą bramką też co chwila było gorąco. Jednak rutynowany Marcin Suchański pewnie radził sobie ze strzałami miejscowych graczy. W doliczonym czasie gry po faulu na piłkarzu Rozbarku sędzia odgwizdał rzut karny, wykorzystany przez Michała Bednarza i mecz zakończył się wynikiem 1:3.
- Rozbark nigdy nam nie leżał, zawsze ciężko nam się z nim grało. Dzisiaj dobrze pokazaliśmy się, ale zabrakło szczęścia pod bramką. Powinniśmy być mocniejsi niż w poprzednim sezonie, liczę na powrót do okręgówki za dwa lata - zapowiada Sebastian Żak, trener LKS Żyglin.
- Dobry początek ligi, ale na razie nic nie planujemy, po prostu gramy i zobaczymy co to przyniesie. Żyglin był ciężkim przeciwnikiem, ale udało nam się wygrać. Mamy wyrównaną kadrę, która liczy około dwudziestu osób. Pracuję z zespołem od stycznia i licze, że moja praca da tu dobry wynik - mówi Mamia Jikia, trener GKS Rozbark.
LKS ŻYGLIN – GKS ROZBARK 1:3 (1:2)
BRAMKI: Jakubowski (43) - Maj (16), Jentrzok (40), Bednarz (90, karny).
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?