To Zbigniew Meres z PO, który mandat zdobył w Zagłębiu. W naszym rankingu Meres uzyskał 19 punktów i wygrał dość zdecydowanie. Drugie miejsce zajęła Maria Pańczyk-Pozdziej (PO) z okręgu gliwickiego, a trzecie - Andrzej Szewiński (PO) z Częstochowy.
Zasady głosowania były identyczne, jak w poprzedniej ankiecie, którą przeprowadziliśmy wśród wszystkich posłów z województwa śląskiego. Przypomnijmy, że posłowie zadecydowali, że ten najlepszy to Stanisław Szwed z PiS. Kolejne miejsca zajęli politycy Platformy: Danuta Pietraszewska, Marek Wójcik i Tomasz Tomczykiewicz.
Tym razem każdego senatora pytaliśmy z osobna o trzy wskazania parlamentarzystów, którzy, jego zdaniem, zasłużyli przez cztery ostatnie lata na największe uznanie. Wiadomo: oprócz bezspornych zasług, liczyła się też powszechna sympatia. Pierwszy otrzymywał trzy punkty, drugi dwa, a trzeciego nagradzaliśmy jednym punktem. Głosowanie było anonimowe, dzięki czemu wielu naszych rozmówców nie chwaliło wyłącznie swoich kolegów z partii.
Zwycięstwo senatora z PO nie mogło być jednak zaskoczeniem, skoro rządząca partia obsadzała 10 z 13 miejsc w izbie wyższej, przysługujących woj. śląskiemu. Z drugiej strony, Meresa chwaliła też opozycja. Z 36 możliwych punktów zdobył aż 19.
- Rzetelnie przepracowałem te 4 lata. A to dlatego, że wiedziałem, co chcę zrobić w Senacie - podkreśla parlamentarzysta z Zagłębia. Wśród najważniejszych swoich dokonań mijającej kadencji wymienia m.in. nowelizacje ustaw: o ochronie pożarowej, służbie cywilnej i bezpieczeństwie imprez masowych. Jako jedyny z senatorów był członkiem Rady Służby Cywilnej, ciała doradczego premiera.
Zwycięzca naszego rankingu idealnego senatora charakteryzuje trzema cnotami. Po pierwsze, musi kreować rozwiązania, a nie tylko opiniować. Po drugie, powinien być praktykiem w swojej dziedzinie. Po trzecie: musi mieć kontakt z wyborcami, no i pracować - sumiennie i systematycznie. Według parlamentarzystów z izby wyższej, te cechy pasują również do Marii Pańczyk-Pozdziej, która w klasyfikacji uplasowała się na drugiej pozycji z dorobkiem 13 pkt.
Koledzy z Senatu mówią o niej, że jest "merytoryczna i niekonfliktowa" i że "dba o śląskie tradycje". Trzeciego w zestawieniu Andrzeja Szewińskiego chwalono za zaangażowanie w ustawodawstwo związane ze sportem. Najwyżej z trójki senatorów PiS z regionu oceniony został Tadeusz Gruszka. Doceniono jego działalność w takich dziedzinach, jak infrastruktura i transport drogowy.
Podsumowując ranking, warto dodać, że, inaczej niż w przypadku posłów, senatorowie rzadziej upierali się, by głosować na siebie. Właściwie było tak tylko w jednej sytuacji. Posłów-samochwał było aż kilkunastu, a jeden typował siebie na... wszystkie trzy pierwsze miejsca.
Ranking parlamentarzystów z woj. śląskiego zasiadających w mijającej kadencji w Senacie
Jak na siebie głosowali senatorowie? Oto pełny ranking parlamentarzystów woj. śląskiego zasiadających w izbie wyższej w mijającej kadencji:
1. Zbigniew Meres (PO), okręg sosnowiecki - 19 pkt
(...)
12. Leszek Piechota (PO), okręg katowicki
12. Zbigniew Szaleniec (PO), okręg sosnowiecki - obaj po 1 pkt
ZOBACZ CAŁĄ LISTĘ ORAZ ILOŚĆ PUNKTÓW SENATORÓW Z REGIONU
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?