Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Finał niemal jak derby. W meczu Orła z Gwarkiem nie brakowało podtekstów. Tarnowskie Góry z pucharem podokręgu Bytom

Rafał Musioł
Gwarek Tarnowskie Góry zdobył Puchar Polski Podokręgu Bytom. W finale rozegranym w Miedarach pokonał tamtejszego Orła i sięgnął po trofeum po ośmiu latach przerwy. Dodatkowym smaczkiem jest fakt, że po obu stronach byli ludzie niegdyś związani z rywalem.

- To największe wydarzenie w historii naszego klubu - stwierdził Ryszard Niedbała, prezes Orła Miedary przed meczem finałowym Pucharu Polski w Podokręgu Bytom. - Chłopcy mają wspaniałą nagrodę za sensacyjne zwycięstwo nad Szombierkami Bytom w półfinale.

Rywalem dziesiątego zespołu ligi okręgowej był Gwarek Tarnowskie Góry, trzecioligowiec, którego aspiracje sięgają znacznie wyżej.
Pomijając różnicę szczebla rozgrywkowego oba kluby mają ze sobą sporo wspólnego. - Przecież od nas do Tarnowskich Gór to rzut kamieniem - śmiał się prezes gospodarzy. - Poza tym wielu piłkarzy od nas odchodzi właśnie do Gwarka, niestety, w drugą stronę zdarza się to rzadziej...

Są jednak takie wyjątki. Trener Orła, Adam Krzęciesa, to w Gwarku niemal ikona. Do Miedar, na pierwszą posadę szkoleniową w karierze, odchodził po rozegraniu dla Tarnowskich Gór ponad stu meczów, w tym wiele z kapitańską opaską.

Oba zespoły na boisku walczą jednak ze sobą rzadko. Po raz ostatni, także w Pucharze Polski, ale we wcześniejszej fazie, Orzeł zagrał z Gwarkiem w edycji 2010/11 i przegrał 0:3.

Zwycięzca meczu otrzymał okolicznościowy puchar, a piłkarze dyplomy. - Ostatnie tygodnie w całym podokręgu są trudne, po nagłej śmierci prezesa Krzysztofa Seweryna. - Wiele spraw musimy układać właściwie od nowa, to strata, którą trudno będzie zaleczyć. Był wspaniałym człowiekiem - mówili zgodnie działacze Orła i Gwarka.

- Pomyślimy nad jakimś specjalnym docenieniem piłkarzy za udział w pierwszym dla nas finale - zaznaczył jednak prezes Niedbała.

Spotkanie, które oglądało około 200 widzów, stało na niezłym poziomie. Ostatecznie bytomski Puchar Polski zdobył Gwarek (osłabiony brakiem pauzujących za czerwone kartki Mateusza Korzusa i Andrzeja Wiśniewskiego) wygrywając z Orłem na jego boisku 3:1 (1:1). Gospodarze objęli prowadzenie w 25 minucie po golu Mateusza Bujaka, ale goście odpowiedzieli trafieniami Bartłomieja Cymerysa (44), Oskara Stanika (66) i Sławomira Jaworskiego (73).

Dla triumfatorów był to już kolejny finał podokręgu, w tym trzeci z rzędu. Wcześniej Gwarek zwyciężył jednak tylko raz, w sezonie 2009/10. Teraz przez zespołem z Tarnowskich Gór zmagania w wojewódzkiej fazie regionalnego Pucharu Polski, której zwycięzca w przyszłym sezonie zagra o Puchar Polski i będzie miał okazję zmierzyć się z najlepszymi!

REGIONALNY PUCHAR POLSKI w SPORTOWY24.PL

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto