Do całego zdarzenia doszło w czwartek, 2 kwietnia, ok. godz. 12.30 w miejscowości Hanusek (wieś w gminie Tworóg). Policjanci otrzymali zgłoszenie, że w ogrodzenie parkingu leśnego, który znajduje się przy drodze, „wbił” się samochód marki Volkswagen Transporter.
Bytomianin wjechał w ogrodzenie, bo... był kompletnie pijany
Osoba, która skontaktowała się z mundurowymi, chciała pomóc kierowcy, lecz ten nie reagował. Dlatego też pomyślał, że doszło tutaj do wypadku śmiertelnego.
Na miejsce zdarzenia ruszyli policjanci oraz inne służby. Mundurowi ustalili, że kierowca na prostym odcinku drogi, stracił panowanie nad pojazdem i - w związku z tym - wjechał w ogrodzenie. Co było tego powodem?
Okazało się, że 45-latek był kompletnie pijany. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że w jego organizmie znajdowały się 3 promile alkoholu.
Ponadto policjanci ustalili, że mieszkaniec Bytomia posiada wydane przez sąd w Tarnowskich Górach dwa aktywne zakazy prowadzenia pojazdów mechanicznych, a w jego samochodzie ujawnili zmianę wskazań drogomierza.
Mężczyzna z obrażeniami ciała trafił do szpitala. Kiedy już wyzdrowieje, stanie przed sądem, który może go skazać nawet na 5 lat więzienia.
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?