Intrygi w restauracji "Śląsko Gościno". W roli głównej Magda Gessler

Dzisiejszy odcinek „Kuchennych Rewolucji” przypomniał bardziej wenezuelską telenowelę, niż program kulinarny. Wszystko przez podstępne intrygi kobiecego personelu, który niczym arystokratki na królewskim dworze, knuł podstępne spiski przeciw właścicielom restauracji. W końcu gdzie kucharek sześć, tam nie ma co jeść.

Magda Gessler miała bardzo trudne zadanie. W dzisiejszym odcinku musiała wcielić się w psychologa i detektywa jednocześnie. Niczym Sherlock Holmes w poszukiwaniu prawdy, zastosowała drastyczne środki. Nie było klasycznego wyjazdu integracyjnego, a szkoda. Uczestnicy programu mieli wybrać się do Kopali Srebra, a zważywszy na to, że bardzo ciężko jest teraz dostać bilety do muzeum, być może stracili jedyną okazję, żeby zwiedzić jeden z najbardziej znanych obiektów znajdujących się na Liście Światowego Dziedzictwa UNESCO.

Jedną z głównych intrygantek była szefowa kuchni Kasia, na którą wszyscy „ciuciajom, hajajom, głaskajom i udają, że jest ok, a nie jest ok”. Zarobiona dziołcha twierdziła, że co prawda jest szefową kuchni, ale tak naprawdę musi robić wszystko za wszystkich. W końcu przez szefa nie udał się placek, bo załatwiał nieświeży towar. – Żeby placka zdu…ć – wzdycha bezradnie przed patelnią.

Były także dramaty miłosne. Do akcji wkroczyła Weronika, której jak się okazało, miało nie być w programie, ale jakimś dziwnym trafem się pojawiła. Spędzała dużo czasu z właścicielem lokalu, przez co Kasia – jego żona, również właścicielka restauracji, miała być zazdrosna i nie darzyć jej specjalnie sympatią.

Magda Gessler nie rzucała talerzami, w pewnym momencie poczuła się wręcz bezsilna – To przekracza moją wyobraźnię - przyznała wychodząc bezradnie z restauracji. Czyżby się poddała? Nie ona! Skonfrontowała dwie zawistne strony, wywlekła wszelkie brudy na wierzch i jak to na nią przystało, zrobiła "Kuchenną Rewolucję"! Charakterne ślązaczki zostały ujarzmione, intrygantka szefowa Kasia, która zyskała miano „żyletki” również. „Śląsko Gościno” zmieniła się w „Modrą”. Restauracja w finale zaserwowała śląski żur i rolady z… kaczki, która jak się okazało, smakowała wszystkim gościom. Koniec końców według Magdy Gessler „Kuchenna Rewolucja” się udała, jedzenie jest pyszne, a restauracja na pięć. Czy aby na pewno? Modra znajduje się w Reptach przy ul. Gliwickiej 238. Warto sprawdzić.