Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jak zostać youtuberem? Wywiad z Piotrem Ogińskim - „ludzie stanęli za mną, kiedy dostałem pozew”

Krzysztof Ostapowicz
Krzysztof Ostapowicz
Krzysztof Ostapowicz
Piotr Ogiński, czyli influencer, youtuber, autor kanału Kocham Gotować, uczestnik programu Top Chef oraz Hell's Kitchen. W świecie internetu zasłynął ze swojego powiedzonka „Siemanko witam w mojej kuchni”. Porozmawialiśmy z nim na temat tego, jak udało mu się zostać youtuberem, jakie były jego początki oraz o tym, jak udało mu się odnieść sukces. Ponadto podzielił się z nami wskazówkami dla początkujących twórców.

Jak zostać youtuberem? Wywiad z Piotrem Ogińskim, autorem kanału Kocham Gotować

Krzysztof Ostapowicz: Skąd wziął się pomysł na kanał Kocham Gotować? Jak to wszystko się zaczęło?

Piotr Ogiński: Kiedyś pracowałem jako szef kuchni w kilku bardzo dobrych restauracjach w Anglii. To były inne czasy... Za każdym razem, gdy wracałem na wakacje do Polski, gotowałem znajomym i rodzinie rzeczy, których tutaj najzwyczajniej w świecie nie było. Za każdym razem musiałem dyktować im przepisy na te potrawy. Dlatego w mojej głowie pojawił się pomysł, by podzielić się nimi na blogu. Jednak blogów było wtedy od zatrzęsienia. Natomiast w Wielkiej Brytanii YouTube zaczął bardzo dobrze prosperować. Więc pomyślałem, dlaczego by nie skorzystać z tej formy przekazu. Pokazywałem tam, jak przygotować pewne potrawy i każdy był z tego zadowolony.

Czy myślałeś już wtedy, że Twój kanał stanie się aż tak popularny? Już wtedy wiedziałeś, że będzie to Twoje główne źródło zarobku?

Nigdy o tym nie pomyślałem w ten sposób, ani tego tak nie traktowałem. Monetyzacja filmów nie istniała wtedy na YouTube, a internet dopiero raczkował. Nikt też nie wiedział, jak to się rozwinie. Ludzie traktowali to medium jako rozrywkę dla młodych ludzi. Nie jako coś, co zostanie z nami na stałe jak telefony komórkowe czy laptopy. Dzisiaj nie wyobrażamy sobie życia bez internetu i social media, wtedy myśleliśmy, że to chwilowy trend.

W takim razie cała Twoja kariera musiała być dla Ciebie nie lada zaskoczeniem. Powiedz naszym czytelnikom, co takiego uważasz za swój największy sukces?

W momencie, gdy Google wykupiło platformę YouTube pojawił się konkurs YouTube NextUp, gdzie twórcy mogli się zgłosić i zdobyć szkolenie w Londynie. Wygrać w nim mogły po dwie osoby z każdego państwa z całej europy. Laureatom zagwarantowano pieniądze, sprzęt oraz sporą dawkę wiedzy. Nauczono nas jak obsługiwać kamerę, dźwięk, oraz łączenia tego ze sobą. Co ciekawe każdy z zaproszonych youtuberów tworzył coś innego. Niektórzy gotowali, inni zajmowali się make-upem, branżą fashion oraz podróżami po świecie. Wszyscy dostaliśmy szansę na zaistnienie w internecie.

Piotr Ogiński
Krzysztof Ostapowicz

Był to moment, gdy dostałeś narzędzia i wiedzę, by się rozwijać. Jednak, co dało Ci największe zasięgi na Twoim kanale?

Afera z tatarem pewnej firmy. Była to największa afera social media w Polsce, a może nawet i w Europie. Pierwsza i jedyna taka afera, gdy ludzie stanęli za mną, kiedy dostałem pozew. Firma zażyczyła sobie 150 tys. złotych zadośćuczynienia. Nie posiadłem takich pieniędzy. Opublikowałem ten pozew w internecie. Ludzie stanęli za mną murem. Udało się to zakończyć pokojowo. Dzięki temu dowiedziałem się też, że mam za sobą ludzi, którzy zawsze stawią się za mną.

Tak, pamiętam tę aferę. W internecie aż wrzało. W którym momencie zorientowałeś się, że jesteś osobą publiczną?

W momencie, gdy jeszcze pracowałem w Anglii. Podczas moich powrotów do Polski, ludzie robili sobie zdjęcia ze mną. Było to bardzo miłe. Popularność zaczęła raczkować. Kilka lat później pojawił się program kulinarny w telewizji. Pomyślałem, że muszę do niego iść. Była to pierwsza edycja Top Chef Polska. Zgłosiłem się na casting, wygrałem i zaistniałem. Stałem się wtedy osobą rozpoznawalną.

Omówiliśmy Twoje sukcesy oraz rozwój kanału, a co z Twoimi porażkami. Jaka jest najgorsza rzecz, którą zrobiłeś?

Zbyt długo pracowałem na umowę o pracę, jednocześnie prowadząc kanał. Nie wpłynęło to pozytywnie na jego rozwój. Patrząc z perspektywy czasu, zwolniłbym się wcześniej. Myślę, że mógłbym osiągnąć więcej, gdybym to zrobił.

Piotr Ogiński
Krzysztof Ostapowicz

Czy jest coś, czego żalujesz jeżeli chodzi o kanał? Miałeś jakiś pomysł, który miał przynieść sukces, zamiast tego okazał się całkowitym niewypałem?

Za każdym razem, gdy miałem jakieś pomysły i je realizowałem to, nawet gdy efekt finalny nie był taki, jaki zamierzyłem to zawsze udawało się naprostować moje cele na inną drogę

W takim razie, jakie miałbyś rady dla początkujących youtuberów? Co mają robić… gdzie się zgłosić... co nagrywać?

Powiem Ci, że ja też szukałem inspiracji, co robić w życiu, żeby nie musieć pracować tak ciężko. Pracowałem 18 godzin dziennie przez siedem dni w tygodniu za granicą w kuchni i nie jest to łatwy zarobek. Jest to naprawdę ogromna harówa. Jednak kiedyś przeczytałem takie zdanie… Jeżeli będziesz robić to co kochasz, to nigdy nie przepracujesz ani dnia w życiu. Stąd też moja nazwa kanału Kocham Gotować.

Jednak to nie odpowiada na podstawowe pytanie, czy jest jakiś sposób na sukces w tym zawodzie?

Jeżeli ktoś chciałby podążać drogą youtubera, to w tym momencie ma bardzo ułatwioną drogę. My takiej nie mieliśmy. Dzisiaj każdy może wziąć telefon i zacząć nagrywać. Najważniejsze jest, jak powiedziałem wcześniej, robić to co się lubi i kontynuować to przez cały czas. Podkreślam, cały czas.

Piotr Ogiński
Krzysztof Ostapowicz

Załóżmy, że ktoś bierze telefon i zaczyna nagrywać filmiki w social media. Jakie pułapki czekają na niego w tej branży?

Po drodze czekają na ciebie hejterzy, którzy nie dadzą ci żyć. Ludzie będą się z Ciebie wyśmiewać. Jednak, gdy Twoja praca zacznie przynosić efekty, to właśnie oni zaczną się zastanawiać - „Ha! Faktycznie! On miał racje!”. Niestety, należy pamiętać, że wszystko potrafi być pułapką. To jest biznes jak każdy inny. Możesz znaleźć coś, co nie będzie dopasowane do Twoich odbiorców. Przez co zaczną się denerwować i odchodzić od ciebie.

Piotr Ogiński
Krzysztof Ostapowicz

Wiadomo, że konkurencja też jest niesamowitym wyzwaniem, jak sobie z nią poradzić?

Musisz pamiętać, że konkurencja jest i będzie zawsze. Ponadto będzie jej coraz więcej. Co zrobić? Nie wystrzelasz ich wszystkich! Najlepiej będzie, gdy zrobisz z niej swoją motywację do działania. Dzięki temu będziesz robić więcej, lepiej i sprawniej.

Podsumowując, czy jest jakiś prosty schemat na zostanie youtuberem i odniesienie sukcesu?

Schematu nie ma! Trzeba się wbić w algorytm, znaleźć swoją niszę. W internecie jest wystarczająco miejsca dla każdego i każdy, kto znajdzie swojego odbiorcę, odniesie sukces. Słowem zakończenia zastanówcie się, co robicie, co chcecie robić… Dobrze przemyślcie wasze kroki i działania. Ludzie dość szybko się zniechęcają, ale jeżeli to będą lubić, co robią i będą kontynuować to przez długi czas, to na pewno przyniesie im to rezultaty. Oczywiście pod warunkiem, że pójdą z duchem czasu i patrzeć na to co jest trendy.

[g9049429[/g]

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tarnowskiegory.naszemiasto.pl Nasze Miasto