Niecodzienna sytuacja z dwoma kierowcami w rolach głównych zdarzyła się w Radzionkowie w powiecie tarnogórskim. Panowie spotkali się w połowie tunelu na dwukierunkowej ul. Jana Zejera. Tylko jeden z nich mógł przejechać, ale żaden nie zamierzał ustąpić. Kierowca, który miał pierwszeństwo przejazdu, kierując się od strony placu Letochów, dzień po zdarzeniu, 14 września, zgłosił je w tarnogórskiej komendzie policji, przyniósł też nagranie.
– Relacjonował, że kierowca nie mający pierwszeństwa, zatrzymał się, wyłączył silnik i zaczął czytać gazetę – mówi nam sierż.szt. Damian Ciecierski z Wydziału Prewencji KPP w Tarnowskich Górach. Kierowca bez prawa przejazdu jechał od strony ul. Księżogórskiej. – Za kierowcą z pierwszeństwem utworzył się korek. Inni kierowcy zwracali uwagę mężczyźnie, który nie miał racji, ale bezskutecznie – dodaje.
Auta stały w tunelu kilka minut. W kierunku, w którym poruszał się autor nagrania, obowiązuje znak D-5 informujący o pierwszeństwie na zwężonym odcinku jezdni. Po przeciwnej stronie jest znak B-31 - kierowca powinien przepuścić auto z naprzeciwka.
W końcu kierowca z pierwszeństwem przepuścił kierowcę hyundaia. Jak informuje policja - zachowanie kierowcy bez pierwszeństwa będzie potraktowane jako wykroczenie. – Kierowca, który nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu, jeszcze nie został przesłuchany. Być może zapłaci od razu grzywnę, dobrowolnie podda się karze, a może sprawa trafi do sądu. Tego jeszcze nie wiemy – wyjaśnia sierż.szt. Ciecierski.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?