- Jeśli zarząd od razu przekaże proponowane 3 proc. więcej pieniędzy na płace do kopalń do rozdysponowania przez dyrektorów, to poczekamy z dalszymi żądaniami do połowy roku - mówi Jarosław Grzesik, szef Solidarności w Kompanii.
Związkowcy chcą 10 procent podwyżek, ale poczekają i ewentualnie ograniczą żądania, jeśli wyniki spółki za pierwsze półrocze nie będą korzystne.
- Poczekamy, choć naszym zdaniem spółkę stać na podwyżkę - mówi Grzesik.
Zarząd Kompanii zaproponował wzrost wynagrodzeń o 3 proc. na 2011 rok. Chce, żeby 0,7 proc. było elementem motywacyjnym do dyspozycji zarządu, natomiast pozostała część podwyżki wyrównała różnice wartości deputatu węglowego w różnych kopalniach.
Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?