Koniec z prowizorką w Zbrosławicach

Swojej stałej siedziby od ponad roku nie ma także rada gminy, która korzysta z gościnności mniejszości niemieckiej. To właśnie tutaj, przy ul. Batorego 4 odbywają się sesje. Radni, razem zresztą z bibliotekarzami, musieli się wynieść pod koniec 2008 roku z budynku przy ul. Wolności 97. Obiekt ten odzyskał bowiem były właściciel, a władze gminy nie chciały płacić opłat za wynajem.

Wyprowadzka jednak nie wiązała się ze stworzeniem lepszych warunków pracy dla radnych, bibliotekarzy i czytelników. Biblioteka zakotwiczyła w budynku przy ul. Wolności 108, gdzie wcześniej była stacja Caritas. Wiadomo jednak było od razu, że ten adres dla Gminnej Biblioteki Publicznej jest tymczasowy. Dyrektor Anita Nalepa przyznaje, że aktualny budynek książnicy jest ciasny i narzekają na niego czytelnicy. Powierzchnia użytkowa jest mniejsza od tej, którą biblioteka zajmowała przy ul. Wolności 97. Teraz ponad 20 tys. książek i trzy stanowiska komputerowe centralnej biblioteki trzeba pomieścić na 132 metrach kwadratowych. Tymczasem biblioteka gminna ma spełniać nie tylko rolę wypożyczalni książek, ale także swego rodzaju centrum kultury dla mieszkańców. Ale chociażby z powodu wspomnianej ciasnoty, to zadanie jest trudne do realizacji. - Staramy się organizować imprezy kulturalne, spotkania z pisarzami, czy tak zwaną Noc Andersena. Wkrótce odbędzie się nawet bal dla dzieci. Jeśli jest to możliwe, to organizujemy takie wydarzenia w bibliotece, a jeśli impreza jest większa, to korzystamy z budynku mniejszości niemieckiej - przyznaje Anita Nalepa.

Ale te kłopoty mają się skończyć w czerwcu 2011 roku. Właśnie wtedy ma się zakończyć budowa budynku Centrum Usług Publicznych. Pod tą niefortunną nazwą kryje się projekt, na który gminni urzędnicy pozyskali pół miliona złotych z unijnego Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich. Całość tego zadania szacowana jest na 2 mln 339 tys. 966 zł. Ile dokładnie projekt będzie kosztował dowiemy się po rozstrzygnięciu przetargu, który gmina już ogłosiła. - Otwarcie ofert odbędzie się 9 lutego - mówi Adam Trzęsiok, kierownik referatu gospodarki komunalnej i inwestycji w zbrosła-wickim urzędzie gminy. Jeśli nie będzie protestów, to w drugiej połowie lutego powinno dojść do podpisania umowy z wykonawcą.

Bibliotekarze cieszą się na nową siedzibę. - Kiedy powstanie nowy budynek biblioteki z pewnością nasze pomysły nabiorą większego rozmachu i nie będziemy musieli tułać się po różnych miejscach - mówi Anita Nalepa.

Centrum Usług Publicznych stanie tuż za budynkiem Urzędu Gminy. Budynek będzie miał dwie kondygnacje. Na parterze o pow. 366 metrów kwadr. zaplanowano aulę na 112 miejsc siedzących (także dla Rady Gminy), zaplecze kuchenne, łazienki i niewielkie biuro. Na drugim piętrze o powierzchni 166 metrów kwadr. będą mieściły się regały z książkami, stoliki czytelni. Będzie też osobne pomieszczenie dla dyrekcji. W budynku będzie też winda. - Inwestycja nie rozwiąże wszystkich problemów lokalowych. Chcemy docelowo nasze jednostki przenieść w jedno miejsce, co wiązać będzie się z rozbudową urzędu. O fundusze na ten cel nie można jednak było składać wniosków, więc powstanie tylko Centrum Usług Publicznych - mówi Wiesław Olszewski, wicewójt Zbrosławic.

Prawie dwa mln zł na budowę centrum radni odłożyli planując tegoroczny budżet.