Dla pingpongistów obu zespołów był to bardzo ważny pojedynek, bowiem oba zespoły z tą samą ilością punktów zajmują miejsca w dole ligowej tabeli, a do końca I rundy rozgrywek pozostały jeszcze tylko dwie kolejki. Pierwsza seria gier pojedynczych zakończyła się rezultatem 2:2, po wygraniu swoich pojedynków przez grających na drugim stole Macieja Chorążego i Marka Bartusika.
Losy meczu miały rozstrzygnąć się w grach deblowych. Tutaj lepsi okazali się goście, którzy po emocjonujących pojedynkach pokonali nasze pary 3:1 i 3:2. Stan meczu 4:2 dla Naprzodu praktycznie pozbawił naszych możliwości wygranej, ale rozpoczęła się walka o wynik remisowy. Po przegraniu przez Aleksandra Stawickiego meczu z Mirosławem Piecowskim 3:0, pozostali tarnogórzanie musieli swoje mecze wygrać. I tak też się stało, a decydujący o remisie punkt zdobył po pięknej walce w ostatnim meczu ligowego pojedynku Dawid Jendrysik. Stanął on przy stole z Jarosławem Góralikiem, byłym mistrzem Polski juniorów. Jendrysik wygrywał już w setach 2:0 i w trzecim prowadził 10:6. Przeciwnik obronił jednak cztery meczbole, wygrywając tego i następnego seta. Końcówka piątego seta była bardzo dramatyczna. Jendrysik ponownie prowadził 10:8 i ponownie Góralik obronił pierwszego meczbola. Wtedy trener Marian Michalski wziął czas.
– Dzięki temu posunięciu wygrałem. Chwila odpoczynku wybiła przeciwnika z rytmu, a na dodatek trener doradził mi jak zagrać serwis. Cieszę się ogromnie, bo dawno nie zagrałem tak skutecznie – mówił po meczu uradowany Jendrysik. Nasi nadal zajmują w tabeli 13-14 miejsce, dzieląc je wspólnie z Borucinem. – Przed nami kolejny ważny pojedynek, wyjazd do przedostatniej w tabeli Kłodnicy Kędzierzyn. Tam musimy wygrać – oświadczył z przekonaniem Michalski.
Dotkliwej porażki doznała drużyna kobiet Skarbka. Tarnogórzanki na wyjeździe uległy niżej sklasyfikowanemu ULKTS Pszczyna 7:3 i na dwie kolejki przed końcem I rundy nasze panie zajmują przedostatnią pozycję w tabeli II ligi. Znakomicie spisują się za to rezerwowi czwartoligowcy, którzy w składzie Grzegorz Czornik, Jakub Michalski, Robert Abramowicz i Mateusz Matejczyk, nadal prowadzą w tabeli grupy IV bez straty punktu.
MKS SKARBEK TARNOWSKIE GÓRY – KS NAPRZÓD BORUCIN 5:5
SKARBEK: Maciej Chorąży (2 pkt.), Marek Bartusik (2), Dawid Jendrysik (1), Aleksander Stawicki.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?