Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

KRÓTKO: Tarnowiczanka Stare Tarnowice rozgromiona przez Silesię Miechowice w okręgówce

Stanisław Wawszczak, SZEN
Piłkarze Tarnowiczanki (żółto-zielone stroje) grali z Silesią w osłabieniu
Piłkarze Tarnowiczanki (żółto-zielone stroje) grali z Silesią w osłabieniu Stanisław Wawszczak
Piłkarze Tarnowiczanki mają się czego wstydzić. Na własnym boisku przegrali z Silesią Miechowice aż 0:7! Jak grali pozostali?

TS Tarnowiczanka przegrała na własnym boisku z Silesią Miechowice 0:7 (0:2) mecz XXVI kolejki rozgrywek o mistrzostwo ligi okręgowej katowickiej grupy IV. Dla beniaminka ze Starych Tarnowic pojedynek z niżej sklasyfikowanym w tabeli przeciwnikiem był okazją do zdobycia punktów pozwalających spokojnie myśleć o końcu sezonu. Silesia przed spotkaniem traciła do naszego zespołu trzy punkty. Tarnowiczanka wiosną słabo wystartowała, ale potem przyszły trzy zwycięstwa i dwa cenne remisy, dzięki czemu nasi uciekli ze strefy spadkowej.

Mecz z "oldbojami" z Miechowic tylko pozornie zapowiadał się łatwy. Tarnogórzanie wybiegli na boisko osłabieni brakiem kontuzjowanych Artura Maligłówki, Andrija Balytzkyy'ego, Pawła Jasioka, Łukasza Zielińskiego oraz pierwszego bramkarza, Sebastiana Mola. Z przyczyn rodzinnych nie mógł zagrać również Paweł Sołoducha, drugi bramkarz tarnogórzan. W tej sytuacji okazję do debiutu w okręgówce dostał Paweł Woźnicki. Jak się potem okazało, nie był to zbyt udany debiut. Tymczasem goście przyjechali podbudowani dobrym spotkaniem w ostatniej kolejce, podczas którego pokonali liderującą w tabeli Jedność Przyszowice.

Tarnowiczanka zaczęła grę z pięcioma pomocnikami i trzema obrońcami, co miało przynieść przewagę pod bramką przeciwnika i ... gole. Tymczasem pierwszego strzelili goście, a od 39 minuty piłkarze z Tarnowskich Gór grali w "dziesiątkę". Damian Podleś najpierw zobaczył żółty kartonik za dyskusje z sędzią, a chwilę potem za faul w pobliżu pola karnego. Przeciwnik z tego rzutu wolnego celnie trafił po raz drugi i na przerwę schodził prowadząc 2:0.

Po przerwie nasi ruszyli do przodu. Niestety, skutkowało to odsłonięciem tyłów, co skrzętnie wykorzystywali miechowiczanie. Szybkie kontry stale stwarzały zagrożenie dla naszej bramki, a kilka z nich zakończyło się celnymi strzałami. Wynik meczu ustalił Majewski, przerzucając strzałem z 30 metrów piłkę nad naszym bramkarzem do siatki.

- Trzeba jak najszybciej zapomnieć o tym meczu i w następnych spotkaniach zagrać inaczej. Chłopaki mają pretensje do sędziów, ale trzeba przyznać jedno, zagraliśmy słabo, a przeciwnik wyjątkowo dobrze. Teraz role się odwróciły i to my zaczynamy bronić się przed spadkiem – mówił po meczu Jarosław Dembiński, napastnik Tarnowiczanki.

TS TARNOWICZANKA – SILESIA MIECHOWICE 0:7 (0:2)
BRAMKI: Grzesik (23), Pietras (39), Siwy (57, 61, 67), Baczewski (72), Majewski (85).
TARNOWICZANKA: Paweł Woźnicki – Robert Przybylski (68, Grzegorz Jergla), Tomasz Hanysek, Damian Podleś – Marcin Kostka, Dawid Jakubowski, Michał Jasiok, Janusz Lisiak, Dariusz Daszkiewicz (46, Adam Fiała, 68, Marcin Panońko) – Krzysztof Mazur (46, Mateusz Kulesza), Grzegorz Pałek.

W grupie IV katowickiej ligi okręgowej Tarnowiczanka po 26 spotkaniach ma na konicie 29 pkt. i zajmuje 12 miejsce na 16 drużyn. W tej grupie z powiatu tarnogórskiego gra również Orzeł Miedary i rezerwy Ruchu Radzionków. Orzeł swój ostatni mecz z MOSiR-em Zabrze 0:4. Miedarzanie rozegrali 25 spotkań i mają 36 pkt. Zajmują 7 miejsce. Rezerwy Ruchu plasują się tuż za Tarnowiczanką. Radzionkowianie zdobyli 25 pkt., ale mają rozegrali 25 meczów.

W grupie II katowickiej nadal liderem jest Gwarek Tarnowskie Góry, który na cztery kolejki przed końcem rozgrywek zdobył 69 pkt. Tarnogórzanie w ostatnim meczu pokonali 2:1 MKS Siemianowice. Cztery punkty mniej ma Unia Ząbkowice, która w hitowym spotkaniu z trzecią Niwką Sosnowiec wygrała 1:2. Tym samym sosnowiczanie, którzy długi czas liczyli się w walce o awans do IV ligi, już mają na to szanse tylko teoretyczne. Niwka do Gwarka bowiem traci już 10 pkt. Natomiast cały czas realne szanse na awans ma Unia Ząbkowice. Do IV ligi awansuje tylko jedna drużyna.

W II grupie katowickiej ligi okręgowej z powiatu tarnogórskiego grają również Orzeł Nakło Śląskie i Piast Ożarowice. Nakielczanie zajmują bezpieczne 7 miejsce z 38 pkt. Ostatni mecz Orzeł przegrał 1:5 w Czeladzi z MCKS-em. Ostatnie miejsce w tabeli zajmuje Piast Ożarowice, który jednak 19 maja wygrał z Unią Dąbrowa Górnicza. Z tej grupy spadają dwie drużyny. Piast ma 16 pkt., a dwa oczka więcej ma Zgoda Byczyna. 14 miejsce, gwarantujące pozostanie w okręgówce z 22 pkt aktualnie zajmuje MCKS Czeladź. Teoretycznie zatem ożarowiczanie mogą jeszcze się utrzymać. Muszą jednak wygrać wszystkie cztery mecze i liczyć też na potkniecie rywali.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

20240417_Dawid_Wygas_Wizualizacja_stadionu_Rakowa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tarnowskiegory.naszemiasto.pl Nasze Miasto