Wieczorem w czwartek, 1 września, nasz dziennikarz Stanisław Wawszczak poszedł na spacer na tzw. szkały w Świerklańcu. Prowadzi tam ulica Górna rejon za Śląskim Ogrodem Antonie Żurka). Drogą gruntową między polami można dojść do Nowego Chechła. Nasz dziennikarz znów znalazł tam wawalone śmieci. Na drodze walały się zużyte pampersy. Worek z pieluchami był rozerwany.
Na tzw. szkałach już wiele razy znajdowaliśmy w przeszłości wyrzucone śmieci. Niektórzy upodobali sobie ten rejon, jak dzikie wysypisko. Najwyraźniej nikt w Świerklańcu nie potrafi sobie z tym problemem poradzić.
Rzecznik tarnogórskiej policji Rafał Biczysko apeluje, by mieszkańcy nie pozostawali obojętnymi, gdy zobaczą wyrzucone w niedozwolonym miejscu śmieci. – Przede wszystkim można zgłosić znalezienie takiego wysypiska na komendę lub policję – mówi Biczysko. – Jeśli będziemy świadkami, jak ktoś wyrzuca śmieci w niedozwolonym miejscu, to proponuję na przykład spisać numery z tablic rejestracyjnych samochodu osoby, która wyrzuca śmieci. To na pewno pozwoli nam ustalić sprawcę – dodaje.
Rzecznik podkreśla, że osobę, która wyrzuca odpady w niedozwolonym miejscu można ukarać na przykład z artykułu 154 kodeksu wykroczeń. Jeden z jego paragrafów mówi, że karze grzywny do 1000 zł podlega ten, kto wyrzuca na nienależący do niego grunt polny kamienie, śmieci, padlinę lub inne nieczystości. Ten artykuł w przypadku tzw. szkał można zastosować, bo znajdują się tam w większości pola prywatne.
Rafał Biczysko przypomina także, że sprawy pozbywania się śmieci reguluje także Ustawa o utrzymaniu czystości i porządku w gminach. Jeśli zatem uda złapać się osobę, która zaśmieca, to policja lub straż miejska może dodatkowo sprawdzić, czy zatrzymany ma na swojej posesji kubeł na wywóz odpadów. – Jak pozbywać się określonych rodzajów śmieci regulują gminne regulaminy utrzymania czystości – mówi Biczysko. Jednak artykuł 5 wspomnianej ustawy umożliwia nałożenie kary grzywny do nawet 5000 zł, jeśli okaże się, że zatrzymany nie podpisanej umowy na wywóz śmieci z określoną z jakąkolwiek firmą. Tak więc ci, którzy nielegalnie wyrzucają śmieci na świerklanieckich szkałach, mogą teoretycznie zapłacić mandaty o wartości 6000 zł.
Także 1 września znaleźliśmy dzikie wysypiska śmieci na polach w pobliżu cmentarza w Nakle Śląskim.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?