Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kucharze z Pałacu Kawalera w Świerklańcu odnieśli sukces w konkursie kulinarnym

Krzysztof Szendzielorz
Srebrny duet kulinarny, czyli Mariusz Czaja i Alicja Michałek
Srebrny duet kulinarny, czyli Mariusz Czaja i Alicja Michałek Fot. Krzysztof Szendzielorz
Cały dział gastronomiczny hotelu Pałac Kawalera w Świerklańcu ma powody do dumy. Jego kucharze zdobyli wicemistrzostwo w prestiżowym konkursie kulinarnym, choć zmagali się w nim dopiero po raz drugi.

Kucharze Alicja Michałek i Mariusz Czaja przywieźli z Baranowa Sandomierskiego dwa medale i statuetkę z miniaturową czapką kucharską za zajęcie drugiego miejsca w Ogólnopolskim Festiwalu Kuchni Dworskiej im. Tadeusza Matysiaka. Odbył się on 27 marca. W ramach festiwalu odbył się konkurs kulinarny, w którym startowało siedem dwuosobowych drużyn z całej Polski. Pałac Kawalera w Świerklańcu reprezentowali właśnie Alicja Michałek i Mariusz Czaja.

Zmagania kulinarne składały się z dwóch etapów. Pierwszy polegał na przygotowaniu wielkanocnego stołu. Potrawy na niego można było już przygotować wcześniej i przywieźć na festiwal do oceny.

Świerklaniec na stole postawił baby i mazurki wielkanocne, żurek z białą kiełbasą, kaczki faszerowane jabłkami i wątróbką, wieniec ze schabu, schab ze śliwkami, schab z serem feta i orzechami, polędwiczkę z morelą, filety z kaczki faszerowane cielęciną. - Te potrawy to nasze zakładowe specjalności, które podajemy zazwyczaj na organizowanych przyjęciach - wyjaśnia Alicja Michałek.

Najważniejszy był jednak etap drugi, który polegał on na przygotowaniu typowego dania kuchni dworskiej. Świerklanieccy kucharze po konsultacji ze swoją szefową Mariolą Paruzel zdecydowali się przygotować polędwiczkę cielęcą w sosie borowikowo-miodowym na kapuście czerwonej z winem i żurawiną z dodatkiem ziemniaków prażonych z boczkiem i cebulką. Na przyrządzenie potraw drużyny miały 90 minut. Propozycje kucharzy oceniały aż dwa składy jury. W pierwszej komisji, tzw. technicznej, zasiadali Teo Vafidis (grecki kucharz znany z programów telewizyjnych), Giancarlo Russo i Marcin Stańczyk. Drugi skład jury, tzw, smakoszy, tworzyli Kazimierz Jaroszyński, Stefan Birek, Stanisław Kawa, Wiesław Bober i Waldemar Hołówka. To drugie jury oceniło potrawę kucharzy ze Świerklańca najwyżej ze wszystkich. - Niestety nieco punktów straciliśmy po ocenie komisji technicznej. Ale ostatecznie do pierwszego miejsca zabrakło nam zaledwie siedmiu punktów - mówi Mariola Paruzel, która podkreśla, że to jest i tak fantastyczny wynik, bo Pałac Kawalera do Baranowa Sandomierskiego wysłał kucharzy dopiero drugi raz. W ubiegłym roku w konkursie brał udział Mariusz Czaja. - Poziom tegorocznego konkursu nie był ani wyższy, ani niższy od zeszłorocznego, bo tam zawsze jest wysoki poziom - twierdzi pan Mariusz. Mariola Paruzel cieszy się z nagrody kucharzy. - Specjaliści z zewnątrz potwierdzili jakość potraw, które tutaj przyrządzamy.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tarnowskiegory.naszemiasto.pl Nasze Miasto