Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lodowe Srebro po raz drugi w Tarnowskich Górach. Zobacz ZDJĘCIA. Trzysta osób pływało w lodowatej wodzie w Sztolni Czarnego Pstrąga

Mateusz Czajka
Mateusz Czajka
19 lutego odbyła się druga edycja Tarnogórskiej Podziemnej Sztafety Pływackiej
19 lutego odbyła się druga edycja Tarnogórskiej Podziemnej Sztafety Pływackiej Iwi Krystek
W Sztolni Czarnego Pstrąga w Tarnowskich Górach odbyła się druga edycja nietypowej imprezy. Trzystu śmiałków płynęło w ciemnościach w lodowatej wodzie. Niektórzy z nich przepłynęli nawet sześćset metrów. Na Lodowym Srebrze 19 lutego pojawił się nawet mistrz świata w pływaniu lodowym.

Morsowanie w Sztolni Czarnego Pstrąga - Lodowe Srebro

Na drugą edycję Lodowego Srebra – Tarnogórskiej Podziemnej Sztafety Pływackiej – przybyło około trzystu śmiałków, którzy postanowili się zanurzyć w wodzie o temperaturze 8 stopni Celsjusza. To wszystko 19 lutego w ciemnej Sztolni Czarnego Pstrąga.

— Udział w tym wydarzeniu jest dla każdego z nas przede wszystkim fantastyczną zabawą, a dla niektórych pokonaniem własnych słabości. Pierwszy raz na tak dalekim wyjeździe, pierwszy raz w tak ciekawym miejscu. Można tu połączyć morsowanie z pływaniem, bądź trasę pokonać pieszo – mówią członkowie stowarzyszenia Lwy Morskie Susz z województwa warmińsko-mazurskiego.

Zapowiadają, że do Tarnowskich Gór z pewnością wrócą za rok. Już dziś cześć członków zastanawia się, czy nie podjąć wyzwania przepłynięcia sześciuset metrów w sztolni.

— Cała Tarnogórska Podziemna Sztafeta Pływacka składała się z jakby dwóch możliwości. Pierwsza część to było 600 metrów dla zawodników, którzy posiadali umiejętność pływania w zimnej wodzie na dystansie powyżej pięćset metrów. Musieli udokumentować ten fakt, ponieważ jest to trudne i długie przepłynięcie. Pozostałe osoby uprawiające ten sport amatorsko lub chcące po prostu spróbować swoich sił korzystały z startów na dystansie 25, 50 i 100 m. Tu nie trzeba było dokumentować swoich dokonań - można było się po prostu zgłosić, wypisując oświadczenie – mówi w imieniu organizatorów wydarzenia Tomasz Pąchalski.

Wśród pływaków był m.in. aktualny rekordzista i mistrz świata w pływaniu lodowym Marcin Szarpak. Na najdłuższy dystans zdecydowało się około trzydziestu osób.

„Pływanie w ciemności jest bardzo dobrym ćwiczeniem dla głowy”

Nad bezpieczeństwem uczestników czuwali ratownicy z WOPRu w Tarnowskich Górach oraz służby medyczne z przychodni Bi-Med. Dla niektórych wyzwanie przepłynięcia Sztolni Czarnego Pstrąga jest dopiero preludium do większych wyzwań. Na imprezę przyjechali ludzie z całej Polski.

— Pływanie w ciemności jest bardzo dobrym ćwiczeniem dla głowy, szczególnie kiedy przygotowujemy się do dużej przeprawy. Dla mnie było to nowe doświadczenie, nigdy wcześniej nie pływałam pod ziemią i muszę przyznać szczerze, że brak oświetlenia w szybie uruchomił wyobraźnię i było to dość intensywne przeżycie – mówi Aleksandra Kabelis z Gdyni.

Wraz z Piotrem Biankowskim zamierza w sierpniu przepłynąć kanał Catalina w Kaliforni (34 km). W Tarnowskich Górach oboje pokonali dystans sześciuset metrów.

Organizatorami Lodowego Srebra są:

  • MKS Park Wodny Tarnowskie Góry
  • Stowarzyszenie Miłośników Ziemi Tarnogórskiej
  • WOPR Tarnowskie Góry
  • AIG S.A. - Park Wodny i Hala Sportowa w Tarnowskich Górach
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tarnowskiegory.naszemiasto.pl Nasze Miasto