Adam Kowalski - tak został nazwany chłopczyk, który martwy został znaleziony w grudniu na terenie byłych sadów w Radzionkowie. Śledztwo zostało umorzono z powodu niewykrycia matki dziecka.
- Policja wykonała naprawdę masę ciężkiej pracy. Sprawdzane były przychodnie, szpitale a nawet szkoły. Niestety nie udało się znaleźć matki dziecka. Na razie śledztwo zostało umorzone, jednak jeśli w jakiś sposób trafimy na poszukiwany genom, postępowanie zostanie od razu wznowione - tłumaczy Anna Szymocha - Żak z prokuratury rejonowej w Tarnowskich Górach.
Przypomnijmy, ciało małego chłopczyka zostało znalezione przez robotników 8 grudnia zeszłego roku. Oceniono, że ciąża została przerwana w 8. lub 9. miesiącu. Od razu rozpoczęły się poszukiwania matki dziecka, jednak bez skutku. W dwóch przypadkach wydawało się, że policja jest blisko odpowiedniego tropu. Pobrano materiał genetyczny od dwóch podejrzanych kobiet. W obu przypadkach badania wykluczyły rodzicielstwo.
Chłopczyk został pochowany pod koniec stycznia. Prokuratura wniosła do sądu wniosek o ustalenie treści aktu urodzenia dziecka martwo urodzonego nieznanych rodziców. Wnioskowano o nadanie imienia: Adam Kowalski. Ponadto przyjęto, że chłopak urodził się 8 grudnia, czyli wtedy kiedy zostało znalezione jego ciało. W rubryce miejsce urodzenia wpisano Radzionków.
Na potrzeby spełnienia formalności przyjęto, że ojciec dziecka nazywa się Jan Kowalski a matka to Ewa Kowalska, z domu Nowak. Pochówkiem zajął się MOPS w Radzionkowie.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?