Jeszcze w tym roku przy ul. Saperów zostaną oddane do użytku 84 mieszkania. Do budowy mieszkań komunalnych w Lasowicach przygotowuje się także miasto. Nowe 72 mieszkania nie rozładują pewnie długiej kolejki (ok. 1300 osób) mieszkańców, którzy ubiegają się o mieszkanie z gminy, ale lepsze to niż nic.
Jednak tarnogórzanie pamiętają, że już w ubiegłych latach władze miasta i spółki, w których gmina ma udziały obiecywały nowe bloki. Na razie tylko prywatni inwestorzy budują mieszkania w mieście.
Przy ul. Saperów w Starych Tarnowicach rozpoczęła się budowa siedmiu nowych bloków. W każdym z budynków znajdzie się po 12 mieszkań o pow. od 46,88 do 65,67 metrów kwadr. W sumie zatem będą 84 lokale.
- To będą dwu- i trzypokojowe mieszkania. Liczymy na to, że oferta zainteresuje młode małżeństwa - wyjaśnia Aleksandra Posmyk z katowickiej firmy Dombud, która realizuje inwestycję.
Bloki mają być gotowe do końca września tego roku. Z założenia będą tutaj mieszkania bezczynszowe. Oznacza to, że właściciele mieszkań utworzą wspólnotę mieszkaniową. Nie będą płacili, jak w spółdzielni, opłaty eksploatacyjnej. Wyłożą jednak pieniądze m.in. na fundusz remontowy, zarząd budynku, opłaty za oświetlenie na klatce. Ciepło do budynku dostarczy MPEC.
Mieszkania zostaną oddane w stanie deweloperskim. Będzie trzeba zatem wykończyć mieszkania, kładąc na podłogach panele, czy kafelki. Czy jest zainteresowanie ofertą?
- Mamy telefony z pytaniami, ale jeszcze nie sprzedaliśmy żadnego mieszkania - mówi Aleksandra Posmyk.
- Generalnie zauważyliśmy taką tendencję, że w dużych miastach, gdzie też budujemy, klienci kupują mieszkania już na etapie ich budowy. W mniejszych miejscowościach klienci znajdują się dopiero, gdy widzą już efekt końcowy - dodaje.
W dzielnicy Lasowice nowe bloki z 72 mieszkaniami komunalnymi zamierzały wybudować wladze Tarnowskich Gór. Czy inwestycja wreszcie dojdzie do skutki?
- Budowa mieszkań ruszy jesienią tego roku - zapewnia burmistrz Arkadiusz Czech.
Raczej na pewno nie będzie ona realizowana na zasadach partnerstwa publiczno-prywatnego, gdyż zamiast ok. 12 mln zł kosztowałaby ona ponad 13 mln więcej. Emisja obligacji też nie wchodzi w grę, bo koszt ich emisji też byłby za wysoki. Dlatego burmistrz skłania się do pozyskania funduszy z banku.
Budowa tych w sumie 156 mieszkań rozwiąże problem? Kto dostanie mieszkania od miasta, a kogo stać będzie na kupno własnego?
Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?